Z danych opublikowanych przez rządową „Rossijską Gazetę” gazetę wynika, że dochód Putina z ostatnich czterech lat wyniósł niecałe 560 tys. dolarów, czyli ok. 140 tys. dolarów rocznie. Na tę sumę składa się jego rządowa pensja, emerytura z KGB i dochody rachunków bankowych – podaje TVN24.
Z oświadczenia wynika również, że Putin jest właścicielem 77-metrowego mieszkania w Sankt Petersburgu i działki pod Moskwą. Bardziej imponująca jest za to kolekcja samochodów Putina. Premier ma swoim garażu m.in. dwie zabytkowe Wołgi, przyczepę samochodową i Ładę z roku 2009. Z kolei oficjalna żona Putina, Ludmiła, nie ma żadnego dochodu, ale za to ponad 260 tys. dolarów w bankowych depozytach.
Jednak z jednej z depesz ujawnionych wcześniej przez Wikileaks wynikało, że Putin ma tajny kapitał za granicą, a jego źródłem jest „mająca siedzibę w Szwajcarii tajemnicza firma Gunvor handlująca ropą”, która ma powiązania z Kremlem.
Publikacja danych Putina zbiegła się w czasie z wystąpieniem prezydenta Dmitrija Miedwiediewa przed nowowybranym parlamentem, przypomina TVN24. Wśród proponowanych przez siebie reform Miedwiediew przedstawił propozycję wprowadzenie obowiązku raportowania przez urzędników państwowych ich wydatków
. - Myślę, że będzie właściwe wprowadzić kontrolę nad wydatkami oficjeli państwowych, gdy ich wydatki nie korespondują z przychodami - powiedział Miedwiediew.
Źródło:
Chcesz skomentować tekst? Udostępnij treść i skomentuj w mediach społecznościowych.
oa