Justyna Kowalczyk odniosła w sobotę w Rogli pierwsze zwycięstwo w sezonie 2011/12 narciarskiego Pucharu Świata. Polka wygrała bieg ze startu wspólnego na 10 km techniką klasyczną. Kolejne miejsca na podium zajęły Norweżki - Therese Johaug i Vibeke Skofterud.
Podopieczna Aleksandra Wierietielnego swoje 16. zwycięstwo w karierze w zawodach PŚ odniosła w wielkim stylu. Johaug na metę dotarła dopiero 22,1 s po triumfatorce.
Z powodu przeziębienia w Rogli nie startowała liderka cyklu Marit Bjoergen, dla Polki była to więc doskonała okazja, by zmniejszyć stratę do Norweżki. Kowalczyk odrobiła łącznie 112 punktów. Oprócz 100 za zwycięstwo dostała także 12 za drugie miejsce na lotnej premii. W klasyfikacji generalnej narciarka z Kasiny Wielkiej awansowała na piąte miejsce. Bjoergen ma nad nią jeszcze 192 punkty przewagi.
W sobotnim biegu szybko utworzyła się czteroosobowa grupa. Oprócz zawodniczek, które znalazły się na podium, była w niej także Finka Aino-Kaisa Saarinen. Tempo nadawały Kowalczyk i Johaug. Drobna Norweżka długo dzielnie się trzymała. Odstawać zaczęła dopiero na ósmym kilometrze. Polka widząc, że rywalka słabnie, przyspieszyła i pokazała kto tego dnia jest zdecydowanie najlepszy.
- Jestem bardzo szczęśliwa. Mimo trudnych warunków czułam się dziś świetnie, miałam też doskonale przygotowane narty. Therese (Johaug - PAP) postawiła mi twarde warunki, ale dałam radę - powiedziała na mecie mistrzyni olimpijska z Vancouver.
Odległe miejsca zajęły pozostałe reprezentantki Polski. Paulina Maciuszek była 49., Ewelina Marcisz 51. a Sylwia Jaśkowiec 52. w gronie... 52 zawodniczek, które dotarły do mety.
W niedzielę narciarki będą rywalizowały w sprincie techniką dowolną.
Źródło:
Chcesz skomentować tekst? Udostępnij treść i skomentuj w mediach społecznościowych.
oa