To przecież obrzydliwy przykład nietolerancji wobec człowieka, który wyznaje inną religię. Na jakiej podstawie ciemna obsługa lotniska uznała za prawdopodobne, że muzułmanin głoszący, że jego Bóg jest wielki, chce wysadzić samolot? Toż to uprzedzenie, ksenofobia, strach przed obcymi, uleganie stereotypom! Czas usunąć Belgów z UE, a już na pewno poszczuć Komisją Wenecką, Komisją Europejską oraz spuścić ze smyczy sąsiada zza miedzy Fransa Timmermansa. Zapewne ksenofobiczne zachowanie obsługi samolotu wynikało z tego, że w Belgii, inaczej niż w Niemczech, są silne tradycje nacjonalistyczne, czego dowodem znane z historii akty nietolerancji Flamandów wobec Walonów i odwrotnie. Czas też, by belgijskie stewardesy zaczęli reedukować w czasie gościnnych występów Obywatele RP z Polski, którzy w ramach obywatelskiego nieposłuszeństwa będą wsiadali do wszystkich samolotów rejsowych odlatujących z Brukseli z okrzykiem „Allahu Akbar” na ustach, by testować belgijską tolerancję i demaskować ksenofobów.
