Rządowo-prywatny folwark
Dotknięta cudem niepamięci rządowa sitwa nadal celująco zdaje egzamin z buty, demoralizacji i degrengolady.
Autor nie dodał jeszcze swojego opisu.
Dotknięta cudem niepamięci rządowa sitwa nadal celująco zdaje egzamin z buty, demoralizacji i degrengolady.
Staje się to coraz bardziej oczywiste, że nie tylko Grecy nie spłacą swoich astronomicznych długów.
Według art. 4 polskiej konstytucji władza zwierzchnia w RP należy do narodu.
Mimo że to bankowe lobby rządzi dziś Polską, frankowa pułapka może się okazać groźna nie tylko dla samych frankowiczów, ale i dla niektórych banków na wielką skalę udzielających w Polsce kredy
Wielokrotnie ostrzegałem, że kursowi franka szwajcarskiego grozi gwałtowne załamanie, co może wpędzić ok. 700 tys. Polaków w bankructwo.
Ledwo były premier Donald Tusk objął swoje stanowisko w Brukseli, a już zaczyna nas straszyć.
Nie tak dawno ekipa PO-PSL znienacka zafundowała Polakom 67-letni wiek emerytalny, ignorując protesty 1,5 mln Polaków domagających się referendum w tej sprawie.
Mimo że prezydent Bronisław Komorowski wierzy w stare, austriackie, koszarowe metody rozwiązywania problemów przez „lewatywę, która robi dobrze na głowę”, to wydaje się, że w wypadku obecnej r
Informacja NIK-u o przewidywanych problemach z pieniędzmi na wypłatę emerytur – mimo przejęcia środków OFE – nie jest niczym zaskakującym.
Po zestrzeleniu malezyjskiego samolotu nad wschodnią Ukrainą świat zachodni stanął przed dawno niewidzianym wyzwaniem na progu potężnego kryzysu geopolitycznego.
Warszawska Giełda Papierów Wartościowych to instytucja niesłychanie ważna dla państwa. Zapadają na niej decyzje co do spółek, sektorów czy nawet całych branż gospodarki.
Komisja Nadzoru Finansowego podległa premierowi zareagowała błyskawicznie i nałożyła karę 0,5 mln zł na właściciela tygodnika „Wprost” za domniemane uchybienia.
Jak już wiemy, dzięki aferze taśmowej zrobiono z nas, nabywców paliwa, totalnych frajerów.
Jeżeli informacje o standardach w Urzędzie Komisji Nadzoru Finansowego opisane przez tygodnik „wSieci” okażą się prawdą, będziemy mieli do czynienia ze skandalem o randze europejskiej.
Po 20 latach transformacji – według polskich elit udanej – Polska, duży europejski kraj, może liczyć na zaledwie 2–3-proc. wzrost gospodarczy.
Nie dalej niż kilkanaście dni temu słyszeliśmy jak premier chwalił Jacka Rostowskiego jako genialnego ministra finansów, który miał nam zapewnić skok cywilizacyjny.
Miażdżący tekst na temat propozycji zmian w polskich OFE, który ukazał się w „New York Timesie”, to już kolejna po „Forbesie” publikacja w zagranicznej prasie opisująca pomruki niezadowolenia
Nie minęły dwa dni od ogłoszenia końca kryzysu, a już na konferencji rządu Donalda Tuska okazało się, że Polska ma wielki problem z budżetem na przyszły rok i z dużym deficytem.
Mówienie o końcu kryzysu w momencie, w którym dwa tygodnie temu rząd ujawnił, że dziura budżetowa wynosi 24 mld zł, świadczy o kompletnym oderwaniu się premiera od realiów polskiej gospodarki. Widać, że im bardziej rozpaczliwa staje się sytuacja rząd
Wszystko wskazuje na to, że tajfun Jan Vincent-Rostowski zatopi ten rząd wcześniej czy później. Ostatnie wystąpienie tego ministra jest tylko kolejnym na to dowodem. Rostowski kompletnie już nie panuje nad finansami publicznymi.