Nieciekawa kandydatura
Warszawska Giełda Papierów Wartościowych to instytucja niesłychanie ważna dla państwa. Zapadają na niej decyzje co do spółek, sektorów czy nawet całych branż gospodarki.
Trudno zrozumieć, dlaczego ta kandydatura w ogóle jest rozpatrywana. Przy tej skali wątpliwości i zarzutów, które pojawiają się w mediach wobec bezstronności Tamborskiego – decydenta odpowiedzialnego za kontrowersyjne prywatyzacje Ciechu i Grupy Azoty, znanego także z taśm hańby w kontekście braku polskiej polityki energetycznej – już sam fakt jej zaistnienia należy ocenić negatywnie. Warto pamiętać, że nadzór finansowy w Polsce jest podporządkowany premierowi i to właśnie Donald Tusk będzie współodpowiedzialny ze decyzje personalne KNF. Warszawską giełdę czekają trudne chwile – choćby z powodu wycofywania się OFE z naszej gospodarki – i warto, by w takim czasie akcjonariusze byli pewni szefa giełdy. Paweł Tamborski tej pewności niestety im nie gwarantuje.
autor jest głównym ekonomistą SKOK-u