Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Polska

Ups. „Wszyscy z PO opowiedzieliby się za Saryusz-Wolskim”. Oberwał też poliglota Tusk

Spekulacje na temat zastąpienia Donalda Tuska na stanowisku przewodniczącego Rady Europejskiej przez Jacka Saryusza-Wolskiego przybierają na sile.

Autor: mg

Spekulacje na temat zastąpienia Donalda Tuska na stanowisku przewodniczącego Rady Europejskiej przez Jacka Saryusza-Wolskiego przybierają na sile. Adam Bielan w „Poranku w RDC” stwierdził, że każdy polityk Platformy Obywatelskiej gdyby miał do wyboru Saryusza-Wolskiego i Tuska wybrałby tego pierwszego. – Jeśli każdy miałby ocenić wiedzę tych polityków, znajomość języków obcych – co się niewątpliwie w Brukseli na tym szczeblu przydaje, kontakty międzyludzkie, umiejętności dyplomatyczne i gdyby miał powiedzieć kto na tym poziomie europejskim ma realne sukcesy jeśli chodzi o obronę naszych interesów bez łamania takiej solidarności europejskiej, to niewątpliwie byłby to Jacek Saryusz-Wolski – powiedział wicemarszałek Senatu Adam Bielan.

Na środę zaplanowana była rozmowa telefoniczna premier Beaty Szydło z kanclerz Niemiec Angelą Merkel. Z nieoficjalnych informacji wynikało, że jednym z głównych tematów rozmowy miała być kwestia reelekcji Donalda Tuska na stanowisko przewodniczącego Rady Europejskiej.

Do tematu odniósł się dziś w poranku RDC Adam Bielan – senator PiS.

Donald Tusk łamie bardzo ważną i dotąd przestrzeganą przez wszystkich polityków w Brukseli zasadę neutralności, tzn. tego, by komisarze unijni, urzędnicy UE nie ingerowali w proces polityczny w danym kraju. Donald Tusk tak robi to w przypadku własnego kraju, który ma go poprzeć wystawiając go jako kandydaturę – bo taka jest zasada, że kraj z którego polityk pochodzi wystawia jego kandydaturę – w wyborach – stwierdził polityk.

Pamiętamy wszyscy, co działo się choćby podczas tego słynnego weekendu 16-18 grudnia ub. roku, kiedy opozycja w Polsce próbowała przejąć władzę – mówiła to wprost. Nie chcę wracać do dyskusji w jaki sposób chcieli to robić, ale Donald Tusk przyjechał do Polski bardzo mocno wsparł jedną ze stron konfliktu

– przypomniał Adam Bielan.
 
Zaznaczył, że takie zachowanie dla polityka, który ma być neutralny wobec tego rodzaju sporów wewnętrznych jest całkowicie dyskwalifikujące.
 

Muszę powiedzieć, że gdy nasi politycy podnoszą ten argument w rozmowach z politykami innych krajów unijnych, to wszyscy im przyznają rację

– powiedział.
 
Odniósł się do słów Grzegorza Schetyny, jakoby to „Bielan przeprowadzą prowokację polityczną”.
 

Być może Grzegorz Schetyna powinien odpocząć troszeczkę, a później porozmawiać ze swoim europosłem, bo Jacek Saryusz-Wolski wciąż jest politykiem Platformy Obywatelskiej. Ja jestem przekonany, że każdy polityk PO – i wiem to również z rozmów prywatnych z politykami Platformy – który miałby do wyboru Saryusza-Wolskiego i Tuska i miałby ocenić ich kompetencje, ich wiedzę na temat procesu integracji Unii Europejskiej, a przypomnę, że JSW od 91 roku był szefem urzędu komitetu integracji europejskiej, później ministrem – wprowadzał Polskę do UE, od 12 lat jest najlepiej ocenianym z polityków PO posłem do Parlamentu Europejskiego. Jeśli każdy miałby ocenić wiedzę tych polityków, znajomość języków obcych – co się niewątpliwie w Brukseli na tym szczeblu przydaje, kontakty międzyludzkie, umiejętności dyplomatyczne i gdyby miał powiedzieć kto na tym poziomie europejskim ma realne sukcesy jeśli chodzi o obronę naszych interesów bez łamania takiej solidarności europejskiej, to niewątpliwie byłby to Jacek Saryusz-Wolski. Jestem przekonany, że Donald Tusk, też by to uczciwie – gdyby go ktoś prywatnie zapytał – stwierdził. Z resztą Donald Tusk przez lata JSW czynił najważniejszym politykiem PO w Europie

 
– powiedział Bielan.
 
Jak podał Bielan, o ile dojdzie do wyboru szefa RE 9 marca, to zapewne kilkadziesiąt godzin przed nim będą dopiero kształtowały się stanowiska poszczególnych rządów w tej sprawie.

Autor: mg

Źródło: niezalezna.pl