Jak wynika z ustaleń „Super Expressu” Ewa Kopacz pojawiła się na szczycie w Brukseli i przy okazji miała możliwość odebrania bezpośrednio od Donalda Tuska ostatnich wytycznych i wskazówek, mających pomóc jej w konfrontacji z Beatą Szydło.
Czego miał Ewę Kopacz uczyć Donald Tusk? Według polityków Platformy, przede wszystkim luzu i opanowania.
Co ciekawe, jeszcze wczoraj Tusk pytany, czy chciałby przekazać Ewie Kopacz jakieś cenne wskazówki stwierdził, że nie ma jej nic do przekazania.Tusk doda jej pewności siebie i nada europejskiego szlifu. Jedna wartościowa rada Tuska może być cenniejsza od wielogodzinnych treningów. Liczymy na Tuska. On ma błysk, jest mocno osadzony w niuansach, europejskich trendach. Może podrzuci jakiegoś asa do rękawa. Chcemy, aby Ewa wygrała tę debatę, tak jak Tusk to zrobił w 2007 roku: luzem, opanowaniem i celnymi strzałami – cytuje wypowiedź informatora z otoczenia Ewy Kopacz „Super Express”.
Najwyraźniej sytuacja szybko uległa zmianie.Ona jest bardzo dojrzałym i mocnym politykiem, nie potrzebuje chyba rad – zapewniał Tusk.