Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Polska

Prokuratura dla niezalezna.pl: Szef Kancelarii Komorowskiego będzie wezwany do prokuratury

Znika obraz z Pałacu Prezydenckiego. Szef kancelarii wie o tym, lecz nie zawiadamia prokuratury. Co na to śledczy?

Autor: JW

Znika obraz z Pałacu Prezydenckiego. Szef kancelarii wie o tym, lecz nie zawiadamia prokuratury. Co na to śledczy? - Dla nas ten wywiad (wywiad z Jackiem Michałowskim w "Gazecie Wyborczej" - przyp. red.) ma takie znaczenie, że prawdopodobnie prokurator, będzie chciał przesłuchać tą osobę jako świadka – mówi portalowi niezalezna.pl Przemysław Nowak rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Warszawie. Prokurator dodaje, że każdy ma społeczny obowiązek o zawiadomieniu o popełnieniu przestępstwa mając wiarygodną informację o przestępstwie.

Po publikacji portalu niezalezna.pl Kancelaria Prezydenta złożyła wniosek o zbadanie sprawę skradzionego z Pałacu Prezydenckiego obrazu Romana Kochanowskiego pt. "Gęsiarka". (CZYTAJ WIĘCEJ)

Przemysław Nowak zapytany o to, że urzędnik państwowy wysokiego szczebla nie poczuł się do obowiązku społecznego powiadomienia o zniknięciu obrazu z Pałacu Prezydenckiego powiedział, że „prokurator nie jest do oceniania takich kwestii w ten sposób, ale do oceny ich pod kątem karno-prawnym".

CZYTAJ WIĘCEJ: Kancelaria Komorowskiego nie szukała „Gęsiarki”. Bo jest „warta 2 złote i 50 groszy”

- Nie ma przestępstwa polegającego na tym, że ktoś mając wiedzę o kradzieży nie powiadamia o niej prokuratury. Jest natomiast przestępstwo dotyczące przestępstw bardziej poważnych. Jest w Kodeksie Karnym artykuł  240 mówiący o  niezawiadomieniu o przestępstwie, ale nie dotyczy on kradzieży  więc niezawiadomienie o niej nie jest przestępstwem - mówi rzecznik prokuratury. 

Pytany czy nie ma znaczenia, że skradziony obraz to stanowi dobro narodowe, mówi:

- Nawet gdyby przedmiotem kradzieży było dobro o szczególnym znaczeniu dla kultury to niezawiadomienie nie stanowi przestępstwa z artykułu 240 Kodeksu Karnego i dodaje:  - Dla nas ten wywiad ( wywiad z Jackiem Michałowskim w "Gazecie Wyborczej"  - przyp. red.) ma takie znaczenie, że prawdopodobnie prokurator, będzie chciał przesłuchać tą osobę jako świadka – mówi rzecznik i dodaje, że jednak każdy ma obowiązek społeczny o zawiadomieniu o popełnieniu przestępstwa mając wiarygodną informację o przestępstwie. Zaznacza jednak, że to jest obowiązek społeczny a nie prawny.

Treść art. 240 Kodeksu Karnego:

§ 1. Kto, mając wiarygodną wiadomość o karalnym przygo­towaniu albo usiłowaniu lub dokonaniu czynu zabronionego określonego w art. 118 eksterminacja, art. 118a udział w masowym zamachu - odpowiedzialność karna, art 120–124, art. 127 zamach stanu, art.128 zamach na organ konstytucyjny RP, art. 130 szpiegostwo,art. 134 zamach na życie Prezydenta, art. 140 zamach terrorystyczny, art. 148 zabójstwo, art. 163 sprowadzenie zdarzenia niebezpiecznego, art. 166 piractwo, art. 189 pozbawienie człowieka wolności, art. 252 wzięcie zakładnika lub przestępstwa o charakterze terrorystycznym, nie zawia­damia niezwłocznie organu powołanego do ścigania przestępstw,
podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.

§ 2. Nie popełnia przestępstwa określonego w § 1, kto zaniechał zawiadomienia, mając dostateczną podstawę do przypuszczenia, że wymieniony w § 1 organ wie o przygotowywanym, usiłowanym lub dokonanym czynie zabronionym; nie popełnia przestępstwa również ten, kto zapobiegł popełnieniu przygotowywanego lub usiłowanego czynu zabronionego określonego w § 1.
§ 3. Nie podlega karze, kto zaniechał zawiadomienia z obawy przed odpowiedzialnością karną grożącą jemu samemu lub jego najbliższym.

Jacek Michałowski nie szukał zaginionego obrazu z Pałacu Prezydenckiego bo wyznał w wywiadzie dla "Gazety Wyborczej, że jest wart zaledwie 2,50 zł.

Autor: JW

Źródło: niezalezna.pl