Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Polska

A jednak. Spróbują „zaj…bać PiS komisją śledczą”?

Czy stanie się tak, jak planował Radosław Sikorski podczas nagranej w „Sowie i przyjaciołach” rozmowie z Jackiem Rostowskim?

Czy stanie się tak, jak planował Radosław Sikorski podczas nagranej w „Sowie i przyjaciołach” rozmowie z Jackiem Rostowskim? Na najbliższym posiedzeniu sejmu odbędzie się pierwsze czytanie projektu uchwały dot. powołania komisji śledczej ds. likwidacji WSI i związanej z tym działalności Antoniego Macierewicza.

Komisja śledcza – której domagają się posłowie SLD i Twojego Ruchu – miałaby zbadać okoliczności, jakie towarzyszyły powstaniu projektu ustawy o likwidacji WSI i weryfikacji ich kadr, a także powstaniu i publikacji raportu na temat działań WSI oraz zbadania okoliczności weryfikacji kadr WSI przez komisję weryfikacyjną.

Warto przypomnieć, że jeszcze na początku tego roku premier Donald Tusk oraz marszałek Ewa Kopacz, a co za tym idzie cała PO, były przeciwko powołania komisji śledczej w tej sprawie. Jednak teraz projekt uchwały – dzięki marszałek Kopacz, która ustala porządek – trafi pod obrady Sejmu. Czy coś się zmieniło? W tym kontekście warto przytoczyć fragment rozmowy między Radosławem Sikorskim i Jackiem Rostowskim, której nagranie ujawnił tygodnik „Wprost”.

Sikorski: Ty, ja uważam, że można zajebać PiS komisją specjalną w sprawie Macierewicza.
Rostowski: No a co innego jest dzisiaj?
Sikorski: No taaaak. Kaczyński się przyspawał do Macierewicza i teraz trzeba Macierewiczem ich obu na dno pociągnąć. To, co jest w materiałach prokuratorskich jest miażdżące. Można zrobić dwuletni cyrk. I niech oni się tłumaczą. Tam są straszne rzeczy. Wiem, bo byłem przy tym.
Rostowski: Dobrze, tylko trzeba namówić. Musisz Donalda namówić.
Sikorski: Donald się waha, ale lekko za. Powiedział: niewykluczone.

Źródło: niezalezna.pl