Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Polska

Komorowski był na kolacji w restauracji "Sowa & przyjaciele". Posłuchamy o czym mówił?

Roman Giertych, prawnik Radosława Sikorskiego, jest od wczoraj głównym bohaterem skandalu - tygodnik "Wprost" ujawnił bowiem, że istnieje nagranie jego rozmowy z m.in.

Autor: gb

Roman Giertych, prawnik Radosława Sikorskiego, jest od wczoraj głównym bohaterem skandalu - tygodnik "Wprost" ujawnił bowiem, że istnieje nagranie jego rozmowy z m.in. dziennikarzem Piotrem Nisztorem, a treść ma kompromitować adwokata. Pojawiła się jednak inna ciekawa wiadomość - w słynnej restauracji "Sowa i przyjaciele" był również prezydent Komorowski.

Informację o pobycie Komorowskiego w ulubionej restauracji polityków Platformy Obywatelskiej podał na stronie internetowej "Newsweek".
"Bronisław Komorowski był w restauracji Sowa i Przyjaciele „na prywatnej kolacji”. Próbowaliśmy potwierdzić tę informację oficjalnie, ale biuro prasowe odpisało nam, że „nie posiada informacji na temat spotkań prezydenta w tym lokalu” - piszą dziennikarze powołujący się na informatora z "otoczenia głowy państwa".

Zwracają też uwagę, że urzędnicy Kancelarii Prezydenta przygotowali odpowiedź bazując na dostępnych fakturach, a "Komorowski według naszego rozmówcy miał być u Sowy prywatnie". Brakuje jednak informacji kto był rozmówcą prezydenta, ani nie podano kiedy spotkanie się odbyło. No i, najważniejsze - nie wiadomo czy istnieje nagranie z tej rozmowy.

Kto jeszcze mógł zostać podsłuchany. Wymienia się lidera SLD Leszka Millera. Ale zabawnie zachowuje się Ryszard Kalisz, który od wielu dni ogłasza w mediach: bywałem u Sowy, mogłem zostać nagrany. Nikogo jakoś temat nie zainteresował. I to chyba Kalisza boli najbardziej.

Autor: gb

Źródło: niezalezna.pl,newsweek.pl

Wesprzyj niezależne media

W czasach ataków na wolność słowa i niezależność dziennikarską, Twoje wsparcie jest kluczowe. Pomóż nam zachować niezależność i kontynuować rzetelne informowanie.

* Pola wymagane