Narastający hejt w życiu publicznym w Polsce wydaje od dłuższego czasu gorzkie owoce w postaci m.in listów z pogróżkami wysyłanych do polityków czy dziennikarzy, a nierzadko także realnych aktów agresji lub wandalizmu. O tym procederze pisaliśmy na naszych stronach wielokrotnie.
Groźby karalne traktowane są jako delikt na gruncie prawa karnego.
Art. 190 Kodeksu karnego:
§ 1. Kto grozi innej osobie popełnieniem przestępstwa na jej szkodę lub szkodę osoby najbliższej, jeżeli groźba wzbudza w zagrożonym uzasadnioną obawę, że będzie spełniona, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.
§ 2. Ściganie następuje na wniosek pokrzywdzonego.
Tym razem mail z pogróżkami trafił do Pawła Lisieckiego, posła PiS z Warszawy.
Autor, podpisany jako "Tomasz Klim", zadeklarował w nagłówku wiadomości: "Zadźgam Cię jak żyda Pawła Adamowicza, jeśli nie znikniesz z życia politycznego".
W treści wiadomości wyraźnie widoczne są apele o "potępienie Ukrainy".
"Za pomoc dla ukraińców, powinienem cię zamordovać już davno, ale DAJEMY CI SZANSĘ [pisownia oryginalna]" - pisze autor maila.
Mail kończy stwierdzenie: "Wyrok wydany w imieniu autonomicznei organizacji terrorystycznei lolifox".
Lolifox to nazwa darknetowego forum internetowego, według medialnych doniesień - znanego z kontrowersyjnej i cyberprzestępczej działalności.
Jak dowiedział się portal niezalezna.pl, Paweł Lisiecki zapowiedział złożenie w przyszłym tygodniu zawiadomienia o popełnieniu przestępstwa.
Znowu groźby… pic.twitter.com/N4cXZjqQvf
— Paweł Lisiecki 🇵🇱📜⚖️🏛👨👩👦👦 (@lisieckipawel) May 4, 2023