Jak dowiedziała się "Gazeta Polska Codziennie" i portal niezalezna.pl, 28 kwietnia 2010 r. Jerzy Miller spotkał się z Komisją Badania Wypadków Lotniczych Lotnictwa Państwowego. Spotkanie to zostało nagrane. Miller przekonuje na nim członków komisji, że jej przekaz musi być m.in. spójny i nie może budzić wątpliwości u odbiorców.
Nie wszyscy członkowie komisji Millera zgodzili się z przewodniczącym komisji badającej katastrofę. Przekazywali, że Rosjanie nie dopuszczają ich do dokumentów i materiałów dotyczących katastrofy lotniczej.
Później jednak i tak selekcjonowano i fałszowano informacje. O wielu faktach opinia publiczna nigdy się nie dowiedziała.