Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Polska

Kim jest Szymczak od Petru? Jego firma wygrała rządowy przetarg na... promocję powietrza

O Rafale Szymczaku jako członku sztabu wyborczego Ryszarda Petru zrobiło się głośno po wycieku korespondencji działaczy Nowoczesna PL. Szymczak chwalił się w jednym z ujawionych maili, że

Autor: wg

O Rafale Szymczaku jako członku sztabu wyborczego Ryszarda Petru zrobiło się głośno po wycieku korespondencji działaczy Nowoczesna PL. Szymczak chwalił się w jednym z ujawionych maili, że redagował ekspercki artykuł prof. Marka Góry ze Szkoły Głównej Handlowej, który na łamach „Gazety Wyborczej” miał ukazać się kolejnego dnia. Ale członek sztabu Nowoczesnej PL może poszczycić się kilkoma innymi "osiągnięciami".

W lipcu 2015 r. informowaliśmy, że konsorcjum dwóch agencji: Profile i BringMore Advertising wygrało przetarg Ministerstwa Środowiska na przygotowanie kampanii dotyczącej... czystego powietrza. Wartość: 3,5 mln zł. Członkiem zarządu agencji Profile od 1994 r. jest właśnie Rafał Szymczak, obecnie - jak się okazało - członek sztabu wyborczego Nowoczesna PL.

"Ogólnopolska crossmediowa kampania informacyjno-promocyjna ma pokazać, jak powietrze wpływa na zdrowie człowieka i stan środowiska. Działania reklamowe prowadzone będą w telewizji, radiu i Internecie"

- tak kosztującą podatników 3,5 mln akcję opisywał portal press.pl.

Przygotowanie tej kuriozalnej kampanii zleciło Ministerstwo Środowiska, kierowane przez ekonomistę Macieja Grabowskiego - dawniej wiceprezesa założonego przez Janusza Lewandowskiego (PO) Instytutu Badań nad Gospodarką Rynkową.  

Obecność Szymczaka w partii Petru dowodzi, jak blisko Nowoczesnej PL jest do Platformy Obywatelskiej. Szymczak to bowiem były współpracownik Jacka Kuronia i Bogdana Klicha, a także długoletni znajomy Michała Boniego.

W 2011 r. „Newsweek” pisał:  

„W 1997 r. wraz ze wspólnikami Michał Boni założył własny biznes – firmę Profile-Dialog, zajmującą się doradztwem personalnym. Firma była personalnie powiązana z agencją PR Profile – w obu udziałowcem był znajomy Boniego Rafał Szymczak, były rzecznik resortu pracy. Kiedy Boni był już ministrem w gabinecie Tuska, kontrowersje wzbudzało to, że agencja Profile dostawała rządowe kontrakty na kampanie promocyjne”.


W 2009 r. Szymczak został PR-owcem ówczesnego ministra obrony z PO – Bogdana Klicha. „Minister podjął taką decyzję, ponieważ chce usprawnić komunikowanie ministerstwa z otoczeniem” – tłumaczył wówczas „Rzeczpospolitej” rzecznik Ministerstwa Obrony Narodowej. Decyzja o zatrudnieniu przez Klicha speca od wizerunku wywołała protesty polityków opozycji, bo przecież za komunikację resortu odpowiedzialne są w MON zatrudniające wiele osób departamenty – prasowy i promocji.

Agencja Profile, w której zarządzie zasiada Szymczak, w sierpniu 2014 r. - jak podawał portal Press.pl -  wygrała przetarg na obsługę Punktu Informacyjnego Unii Europejskiej w Warszawie, zorganizowany przez Wydział Informacji i Komunikacji Społecznej Przedstawicielstwa Komisji Europejskiej w Polsce. Wartość kontraktu wyniosła ok. 300 tys. euro, czyli ponad 1,2 mln zł.

W marcu 2015 r. Profile wygrała przetarg na „opracowanie strategii i schematu komunikacji społecznej” oraz „projektu kampanii informacyjnej” dla Państwowej Komisji Wyborczej. Koszt realizacji zamówienia wyniósł niemal 600 tys. zł.

O agencji, z którą związany jest Rafał Szymczak, zrobiło się głośno w 2013 r. Spółka Profile pracowała wówczas dla Agencji Rozwoju Przemysłu (ARP), mniejszościowego właściciela Stoczni Gdańsk. I na zamówienie ARP przygotowała instrukcję zatytułowaną „Stocznia Gdańsk – plan działań komunikacyjnych i przekazy”.

Pod koniec września 2013 r. do zdumiewającej treści instrukcji dotarł lokalny portal Trojmiasto.pl. „W skrócie jest to plan, jak przygotować w mediach grunt pod podanie informacji o niezaaprobowaniu przez ARP biznesplanu, który miałby pozwolić przetrwać Stoczni Gdańsk”  ujawnili dziennikarze.

Jakie działania radziła podjąć agencja Profile, by „przygotować w mediach grunt” pod informację o likwidacji stoczni? W instrukcji przygotowanej przez Profile można było przeczytać: „Dwa materiały prasowe w »Gazecie Wyborczej« Trójmiasto i »Pulsie Biznesu« – kontrolowany przeciek z informacjami o ocenie przez ARP biznesplanu i realizacji planu restrukturyzacji. Wydźwięk: nie ma szansy na to, żeby Stocznia przetrwała; kolejna finansowa kroplówka – przy takim jak obecnie sposobie zarządzania i prawdopodobnej konieczności zwrotu pomocy publicznej – nie przyniesie uzdrowienia Stoczni. ARP jest niechętna angażowaniu kolejnych publicznych pieniędzy z ryzykiem ich straty”. Agencja Profile radziła też zorganizowanie odpowiednio sprofilowanego materiału dziennikarskiego w Faktach TVN. Wśród proponowanych przekazów komunikacyjnych znalazł się zaś następujący: „Dalsze finansowanie Stoczni Gdańsk byłoby marnotrawieniem pieniędzy publicznych, bez szans na jakikolwiek zwrot w przyszłości”.

Dr Anna Adamus-Matuszyńska z Uniwersytetu Ekonomicznego w Katowicach tak w rozmowie z portalem Press.pl oceniała ujawnione przez dziennikarzy działania agencji Profile: „Propozycja podjęcia działań komunikacyjnych, których celem jest zwolnienie ARP z odpowiedzialności za potencjalny upadek Stoczni Gdańsk i przerzucenie tej odpowiedzialności na zarząd spółki, budzi wątpliwości etyczne”.

Autor: wg

Źródło: niezalezna.pl

Wesprzyj niezależne media

W czasach ataków na wolność słowa i niezależność dziennikarską, Twoje wsparcie jest kluczowe. Pomóż nam zachować niezależność i kontynuować rzetelne informowanie.

* Pola wymagane