Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Polska

Dzierżawski o bojkocie Empiku: To zwycięstwo ponad 40 tys. osób, kontynuujemy akcję

- Z informacji, jakie nasi ludzie przesyłają, wynika, że w większości salonów empiku zniknęły plakaty z Nergalem i panią Czubaszek.

Autor: JW

- Z informacji, jakie nasi ludzie przesyłają, wynika, że w większości salonów empiku zniknęły plakaty z Nergalem i panią Czubaszek. To pokazuje skuteczność bojkotu tej kampanii – mówi portalowi niezalezna.pl Mariusz Dzierżawski z fundacji Stop aborcji. Dodaje, że „wyjątkowo głupim pomysłem było zatrudnienie tych ludzi przez dział marketingu Empiku”.

Dlaczego kampania, której twarzą jest zwolenniczka aborcji i muzyk drący Biblię, okazała się niewypałem? – Klientami Empiku są osoby przywiązane do świąt i ich obchodzenia w gronie rodzinnym. Robienie przedświątecznej kampanii reklamowej w oparciu o ludzi, którzy mają dokładnie przeciwne priorytety, to po prostu samobój – mówi działacz pro-life.
 
- Organizatorzy uznali, że kampania będzie bezkarna i może przyzwoitych ludzi obrażać, bo ci i tak nic nie zrobią, nie zareagują. Okazało się, że jest inaczej. Szefostwo zobaczyło, że ten pomysł był wyjątkowo głupi. Szczególnie cieszy nas, że zniknęły plakaty z kobietą, która uważa, że aborcja to coś wspaniałego
- mówi Dzierżawski.
 
- Nie doczekaliśmy się jednak oficjalnego wycofania się ztej niefortunnej kampanii. W związku z tym kontynuujemy naszą akcję, aby pokazać, że głupota, bezczelność i chamstwo szkodzi – dodaje Dzierżawski, akcentując, że dotychczasowe osiągnięcia akcji "to sukces ponad 40 tys. osób, które włączyli się w inicjatywę".

Autor: JW

Źródło: niezalezna.pl