Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Polska

MAK zlekceważył Tuska, ale Paryżowi ustępuje. Francuzi odczytają czarne skrzynki

W Smoleńsku czarne skrzynki Tu-154 odczytywali Rosjanie, a Polacy musieli zadowolić się kopiami, w dodatku zmanipulowanymi.

Autor: wg

W Smoleńsku czarne skrzynki Tu-154 odczytywali Rosjanie, a Polacy musieli zadowolić się kopiami, w dodatku zmanipulowanymi. Tymczasem po śmierci francuskiego biznesmena na podmoskiewskim lotnisku Wnukowo MAK poczekał z odczytem rejestratorów na francuskich ekspertów.

"Badanie i ocena rejestratorów lotu została przeprowadzona w laboratorium MAK z francuskimi specjalistami" - poinformował wczoraj wieczorem MAK na swojej stronie internetowej. Oznacza to, że Rosjanie wraz z Francuzami "otworzyli" i odszyfrowali zapis czarnych skrzynek.

Wypadek na podmoskiewskim lotnisku badany jest według tych samych reguł prawnych co katastrofa w Smoleńsku (załącznik 13 do konwencji chicagowskiej), mimo to Rosjanie traktują zupełnie inaczej Francuzów niż Polaków. Strona polska po tragedii smoleńskiej musiała czekać kilka tygodni, aż Moskwa dostarczy kopie czarnych skrzynek. Potem okazało się, że były one - najdelikatniej mówiąc - mało wiarygodne. To o tyle szokujące, że w wypadku na Wnukowie zginął jeden francuski biznesmen - szef firmy Total Christophe de Margerie - a 10 kwietnia 2010 r. życie straciło 96 Polaków, w tym prezydent RP, generalicja i przedstawiciele parlamentu.

Nie oznacza to oczywiście, że Francuzi mogą oczekiwać ze strony Rosjan rzetelnego podejścia do badania wypadku (jeżeli faktycznie był to wypadek). Przypomnijmy: kilka dni temu prywatny odrzutowiec de Margerie zawadził kołami o lotniskowy pług śnieżny. Pierwotnie Rosjanie mówili o tym, że kierowca odśnieżarki był pijany, ale wersja ta się nie potwierdziła. Teraz zrzucają winę na... złą pogodę.

De Margerie zginął, próbując odlecieć do Paryża. Tuż przed śmiercią spotkał się z premierem Rosji Dmitrijem Miedwiediewem. Rozmowa dotyczyła francuskich inwestycji w Rosji w nowej sytuacji politycznej po rosyjskiej agresji na Ukrainie.

Autor: wg

Źródło: mak.ru,niezalezna.pl

Wesprzyj niezależne media

W czasach ataków na wolność słowa i niezależność dziennikarską, Twoje wsparcie jest kluczowe. Pomóż nam zachować niezależność i kontynuować rzetelne informowanie.

* Pola wymagane