Reporter "Guardiana" widział, jak kolumna 23 transporterów opancerzonych, wraz z ciężarówkami z paliwem oraz innymi pomocniczymi pojazdami, przekracza granicę. Do wkroczenia na terytorium Ukrainy doszło, gdy tylko zrobiło się ciemno. Wszystkie pojazdy były oznakowane jako rosyjskie wojsko.
Informacje te potwierdza dziennikarz "The Daily Telegraph" Roland Oliphant.
Wygląda na to, że tzw. konwój humanitarny miał odwrócić uwagę od groźniejszego konwoju: wojskowego.
- Rosyjskie pojazdy wojskowe przekraczają granicę Ukrainy. Ukryta inwazja zamienia się w otwartą - napisał na Twitterze europoseł Jacek Saryusz-Wolski.