W liście, który przedstawiciele rodzin ofiar katastrofy smoleńskiej skierowali do premiera Holandii, opisują zaniedbania i błędy, których dokonano w czasie śledztwa wokół katastrofy smoleńskiej. Sygnatariusze listu ostrzegają władze Holandii przed działaniami Rosji.
„Przeżywając podobną tragedię ponad 4 lata temu, kiedy to 10 kwietnia 2010 roku, wojskowy samolot z 96 obywatelami polskimi rozbił się w Rosji, mamy poczucie, że tragicznym doświadczeniem, które zdobyliśmy powinniśmy podzielić się z Panem i rodzinami, aby zapobiec dalszemu koszmarowi rodzin, przez zapewnienie przestrzegania procedur, zabezpieczenie dowodów i oddania sprawiedliwości tym wszystkim, którzy stracili swoich bliskich” – czytamy w liście.
- Z wielkim smutkiem ponownie składamy petycję do Parlamentu Europejskiego o wsparcie rodzin, które straciły bliskich 10 kwietnia 2010 r. w katastrofie samolotowej w Rosji. Ostatnie wydarzenia pokazują, że bezczynność ze strony Parlamentu Europejskiego oznacza nie tylko przedłużającą się niesprawiedliwość w stosunku do rodzin katastrofy z 10 kwietnia, ale także w stosunku do rodzin samolotu MH17, gdzie mają miejsce podobne problemy i zaniedbania. Obecnie staje się coraz bardziej oczywiste, że rzetelne postępowanie i środki zaradcze powinny zostać bezzwłocznie podjęte - powiedziała Marta Kochanowska, córka śp. Janusza Kochanowskiego, która wspólnie z Małgorzatą Wassermann złożyła do Parlamentu Europejskiego petycję w sprawie katastrofy smoleńskiej.
Oba te dokumenty zostały szeroko opisane w zagranicznych mediach.
WIELKA BRYTANIA:

EurActiv – europejska sieć 15 portali informacyjnych. Koncentruje się na sprawach Unii Europejskiej.

WŁOCHY:

HISZPANIA:


HOLANDIA:



BELGIA:
