reset
Dlaczego Tusk milczy w sprawie serialu "Reset"? Przyczyna może być tylko jedna
"Pan żartuje teraz" - to jedyny komentarz Donalda Tuska dotyczący serialu "Reset". Była to odpowiedź na pytanie dotyczące tego, czy przewodniczący PO będzie oglądał serial. W każdym z odcinków dokumentu przedstawiono mocne historie i dowody na prorosyjskie działania rządu, którym szefował obecny lider Platformy.
W „Resecie” ujawniane są kolejne szokujące dokumenty, Tusk milczy. Rachoń: „Jego polityka była miażdżąca”
Donald Tusk zamilkł siedem tygodni temu. Nie konfrontuje się z własną polityką z prostej przyczyny - jej efekty są miażdżące (...) To milczenie jest konieczne z jego perspektywy, ponieważ za podejmowane decyzje polityczne w demokratycznym państwie się odpowiada, a przynajmniej powinno tak być - mówił gość programu "W punkt", współtwórca serialu "Reset" Michał Rachoń.
"Z tym rządem można pracować". Tak według ujawnionej w "Resecie" notatki mówił Putin o ludziach Tuska
"Premier Putin wyraził wdzięczność premierowi Tuskowi za jego osobiste zaangażowanie i zaangażowanie rządu przezeń kierowanego w polepszanie stosunków polsko-rosyjskich. Uznając, że 'z tym rządem RP można pracować', Putin wskazał na potrzebę wzmocnienia chrześcijańskiego wymiaru współpracy polsko-rosyjskiej" - to fragment notatki informacyjnej polskiego MSZ po wizycie Władimira Putina w Sopocie w 2009 r. Nieznane dotąd pismo ujawniono w najnowszym odcinku serialu "Reset".