W reakcji na apel niemieckich intelektualistów o zawieszenie broni na Ukrainie blisko 100 ekspertów od Europy Wschodniej - politolodzy, historycy i politycy - odpowiedzieli własnym wezwaniem, zatytułowanym "Broń ciężka teraz!". Żądają w nim dostarczenia Ukrainie potrzebnego jej uzbrojenia i zarzucając swoim przedmówcom brak wiedzy o tym, co się faktycznie dzieje. "Żniwo śmierci i zniszczenia rośnie z każdym dniem", a to, czy Ukraina wytrzyma "i odepchnie rosyjskie wojska, zależy w decydującym stopniu od dostarczenia jej ciężkiej broni przez Zachód" - czytamy.
Apel niemieckich intelektualistów "Zawieszenie broni teraz!" ukazał się w tygodniku "Die Zeit" pod koniec czerwca. Wezwano w nim do negocjacji w celu zakończenia rosyjskiej agresji na Ukrainie. Sugerowano, że dostawy broni to niewłaściwa droga.
W kontrapelu "Broń ciężka teraz!", do którego dotarła grupa medialna RedaktionsNetzwerk Deutschland (RND), eksperci ds. Europy Wschodniej "zajmują twarde stanowisko wobec ponad 20 sygnatariuszy wezwania do zawieszenia broni i kwestionują ich kompetencje" - pisze portal. Żaden z sygnatariuszy (tamtego apelu) do tej pory nie "przyciągał uwagi swoim głębszym zaangażowaniem w stosunki rosyjsko-ukraińskie" - czytamy.
Ponieważ chodzi o wojnę Rosji przeciwko Ukrainie, "zdumiewa całkowita nieobecność (wśród sygnatariuszy) badaczy ukraińskiej i/lub rosyjskiej polityki, armii, historii i kultury" - czytamy dalej w kontrapelu, który podpisali m.in. historycy Andreas Kappeler i Timothy D. Snyder, politycy niemieckich Zielonych Rebecca Harms i Marieluise Beck oraz były ambasador Niemiec w Moskwie Ernst-Joerg von Studnitz.
Niepokojące jest ich zdaniem to, że "masowe wywłaszczenia, deportacje, okaleczenia i mordy na ludności cywilnej na terenach Ukrainy zajętych przez Moskwę w 2022 roku" są "najwyraźniej drugorzędne" dla sygnatariuszy apelu o zawieszenie broni.
"Żniwo śmierci i zniszczenia rośnie z każdym dniem", a to, czy Ukraina wytrzyma "i odepchnie rosyjskie wojska, zależy w decydującym stopniu od dostarczenia jej ciężkiej broni przez Zachód" - powiedział RND podpisany pod listem założyciel i szef think tanku Zentrum Liberale Moderne Ralf Fuecks.