Celem ataku wroga był obiekt infrastruktury krytycznej. Na terenie zakładów wybuchł pożar, który został ugaszony w godzinach porannych. Około godz. 10 (godz. 9 w Polsce), gdy na miejscu zdarzenia trwała akcja poszukiwawczo-ratunkowa, rosyjskie wojska dokonały kolejnego ostrzału. Konsekwencje powtórnego uderzenia nie są jeszcze znane - czytamy w komunikacie prokuratury.
S-300 to systemy obrony powietrznej produkcji sowieckiej i rosyjskiej, których zasadniczym przeznaczeniem jest zwalczanie wrogich rakiet i samolotów. Już w lipcu ubiegłego roku brytyjskie ministerstwo obrony zauważyło, że tego rodzaju uzbrojenie jest coraz częściej wykorzystywane przez agresora do atakowania celów naziemnych, chociaż "słabo się do tego nadaje".
W ocenie ukraińskich i zachodnich obserwatorów używanie systemów S-300 świadczy o poważnych niedoborach i szybkim wyczerpywaniu się rosyjskich zasobów pocisków rakietowych.