KSIĄŻKA | ZGODA - rząd i służby Tuska w objęciach Putina Zamów zanim Tusk zakaże tej książki!

Rosjanie w panice masowo wykupują towary na Krymie. Ogromne kolejki na stacjach benzynowych [WIDEO]

W związku z eksplozją na Moście Krymskim rosyjska administracja anektowanego Krymu podjęła decyzję o ograniczeniu sprzedaży niektórych produktów w sklepach spożywczych, aby uniknąć masowego wykupywania towarów.

twitter.com/Podolyak_M

Krótko po doniesieniach o pożarze w mediach pojawiły się doniesienia o kolejkach na stacjach benzynowych. Ruch przez most jest całkowicie wstrzymany.

Ograniczenia w sklepach mają dotyczyć m.in: kasz, soli, cukru i mąki - informuje niezależny portal Meduza. Artykuły z tej grupy będą sprzedawane w liczbie nie większej niż 3 kg na osobę. Rosyjska administracja Krymu zapewnia, że nie dojdzie do deficytu produktów żywnościowych i paliwa. Obiecuje też rychłe uruchomienie przeprawy promowej i szybką naprawę mostu.

Szef władz okupacyjnych Siergiej Aksjonow oświadczył, że uszkodzona jest jedna nitka samochodowa, a druga jest cała. Pojawiły się też zapewnienia, że pożar został już ugaszony.

Rosyjska administracja półwyspu obwiniła o incydent stronę ukraińską: takie oskarżenia wygłosił szef utworzonego przez Rosjan regionalnego parlamentu, Władimir Konstantinow.

Władze Ukrainy zaś nie przyznają się oficjalnie do odpowiedzialności za eksplozję i pożar na moście. Doradca prezydenta Wołodymyra Zełenskiego, Mychajło Podolak, napisał jedynie na Twitterze komentując pożar, że "wszystko, co nielegalne powinno być zniszczone". 

 



Źródło: PAP, niezalezna.pl

 

#Ukraina

mm