„Jak rozpoznać komunistę? Cóż, jest to ktoś, kto czyta Marksa i Lenina. A jak rozpoznać antykomunistę? To ktoś, kto rozumie Marksa i Lenina” – powiedział kiedyś jeden z najbardziej antykomunistycznych prezydentów USA Ronald Regan. Polityka, który ZSRS nazywał imperium zła i którego doktryna przyczyniła się do upadku komunizmu w Polsce, dzisiaj czczą m.in…. generał wywiadu PRL-u oraz tajny współpracownik Wojskowych Służb Wewnętrznych. Nie przeszkadza to prezesowi Fundacji Ronalda Regana Januszowi Dorosiewiczowi.
W otoczeniu Fundacji Ronalda Reagana roi się od postaci związanych z komunistycznymi służbami. W radzie nadzorczej zasiada Gromosław Czempiński, w przeszłości generał wywiadu w PRL-u. Ten – jak sam o sobie mówi – twórca Platformy Obywatelskiej, może mieć teraz kłopoty. Jak napisała „Gazeta Polska”, wkrótce ma go oskarżyć katowicka prokuratura w związku z nieprawidłowościami przy prywatyzacjach firm Stoen, PLL LOT i Telekomunikacji Polskiej.
– Na razie nie ma statusu oskarżonego. Jeśli tak się stanie, myślę, że sam generał podejmie właściwą decyzję – mówi nam Janusz Dorosiewicz, prezes zarządu Fundacji. Nie przeszkadza mu obecność funkcjonariuszy służb PRL-u w radzie nadzorczej.
Obok Czempińskiego w radzie jest także b. prorektor Uniwersytetu Warszawskiego i b. dziekan wydziału prawa prof. Tadeusz Tomaszewski. Według akt IPN-u był on zarejestrowany przez Wojskowe Służby Wewnętrzne jako tajny współpracownik. Rejestracja tego specjalisty prawnego z dziedziny kryminalistyki miała miejsce w 1989 r., na krótko przed historycznymi czerwcowymi wyborami. Zarejestrowano go pod ps. Bertillon od nazwiska uczonego, twórcy jednej z technik identyfikacyjnych w kryminalistyce. Profesor Tomaszewski, mimo że jest osobą powszechnie znaną i aktywną, nie zamierza tłumaczyć się ze sprawy wobec opinii publicznej.
– Nie będę niczego wyjaśniał, nic mi o tym nie wiadomo – mówił o informacjach z akt IPN-u.
W tym świetle nie dziwią kuriozalne uroczystości organizowane przez Fundację Ronalda Reagana. W ubiegłym roku, w 104. rocznicę urodzin Reagana, w ścisłym gronie zaproszonych na uroczystości gości brylowali ludzie oskarżani wcześniej o związki ze służbami PRL-u.
Cały tekst w "Gazecie Polskiej Codziennie"
Źródło: Gazeta Polska Codziennie
#Gromosław Czempiński #PRL #służby specjalne #USA #Ronald Reagan
Chcesz skomentować tekst? Udostępnij treść i skomentuj w mediach społecznościowych.
Maciej Marosz