Rosjanie wciąż doznają dotkliwych strat podczas inwazji na Ukrainę. Dziennikarz Roman Cymbaliuk poinformował, że jedna z rosyjskich kompanii spadochronowych podczas ataku na pozycje ukraińskie w Donbasie straciła... 85 proc. swoich żołnierzy.
Rosja od pierwszego dnia inwazji na Ukrainę doznaje poważnych strat w ludziach oraz sprzęcie. Od ponad 90 dni dobrze uzbrojona i zmotywowana armia ukraińska daje zdecydowany odpór natarciom wroga. Przekonała się o tym m.in. jedna z kompanii szturmująca ukraińskie pozycje w obwodzie donieckim.
Jak podaje na Facebooku dziennikarz Roman Cymbaliuk, atakując pozycje ukraińskie, jedna z kompanii z batalionowej grupy bojowej 106. dywizji powietrzno-desantowej została niemal doszczętnie zniszczona.
Straty osobowe wynosiły ponad 85 proc. składu kompanii. Zniszczono także ok. 70 proc. sprzętu.
Obecnie ocalonych wycofano z linii frontu, uzupełniając nimi szeregi innych jednostek.
Od początku inwazji, powołując się na dane sztabu ukraińskiego, Rosjanie stracili ok. 29600 żołnierzy, ponad 1300 czołgów, ponad 3200 bojowych wozów piechoty i niemal 400 statków powietrznych.