Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Reklama
Świat

Obłęd trwa. Kanclerz znów mówi o podziale uchodźców. Zapomniała, kto ściągnął ich do Europy?

Kanclerz Niemiec Angela Merkel oświadczyła dziś, że nie rezygnuje ze starań o wprowadzenie systemu zapewniającego \"uczciwy\" podział uchodźców w Europie. Zapowiedziała, że temat ten będzie omawiany podczas najbliższego szczytu Unii Europejskiej.

Autor: redakcja

W cotygodniowym przesłaniu do obywateli Merkel podkreśliła, że wszyscy w Europie korzystają z "obszaru swobodnego przemieszczania się", jednak kraje stanowiące zewnętrzne granice Unii ponoszą ciężary niewspółmiernie większe niż inni.

Reklama

Dlatego opowiadam się za uczciwym podziałem obciążeń

- oświadczyła szefowa niemieckiego rządu. Jak wyjaśniła, należy wzmocnić Frontex (Europejską Agencję Straży Granicznej i Przybrzeżnej) przekazując jej więcej personelu i więcej pieniędzy.

Merkel zaznaczyła, że problem rozdziału uchodźców, którzy w drodze do Europy docierają najpierw do Włoch, Grecji czy Hiszpanii "niestety nadal nie został rozwiązany".

Będziemy nadal cierpliwie drążyć ten temat

- zapowiedziała Merkel.

Zastrzegła, że nie spodziewa się na przyszłotygodniowym szczycie UE "ostatecznych decyzji".

To jest pilna sprawa, obecny stan jest całkowicie niezadowalający

- oświadczyła niemiecka kanclerz.

Czytaj też: "Bild" ujawnia obłędny plan Merkel: wkrótce do Niemiec trafią rodziny aż 400 tys. imigrantów!

Szef MSWiA Mariusz Błaszczak powiedział po spotkaniu ministrów spraw wewnętrznych UE w piątek, że polski rząd nie przedstawi deklaracji w sprawie przyjmowania uchodźców w ramach nowego unijnego programu przesiedleń.

Nie będziemy deklarować przyjęcia (uchodźców - red.), dlatego że my już przyjęliśmy Ukraińców, którzy są w Polsce. Dla nas priorytetem, najważniejszym zadaniem jest bezpieczeństwo. Takimi umotywowanymi ideologicznie koncepcjami, typu relokacja, przesiedlenie, nie będę narażał Polski i Polaków na zagrożenia

- powiedział dziennikarzom w Luksemburgu szef resortu spraw wewnętrznych.

Komisja Europejska zaproponowała w końcu września stworzenie nowego unijnego programu przesiedleń, w ramach którego w ciągu najbliższych dwóch lat do Europy miałoby być przeniesionych co najmniej 50 tys. osób wymagających ochrony międzynarodowej. System nie będzie obligatoryjny dla państw członkowskich, a jest jedynie rekomendacją. Poprzez niego KE chce otworzyć legalne ścieżki dla uchodźców chcących szukać schronienia w UE. W piątek w Luksemburgu rozmawiali o nim unijni ministrowie spraw wewnętrznych.

Przesłania Merkel do obywateli publikowane są na jej stronie internetowej w każdą sobotę w formie tekstowej i audiowizualnej.

Przypomnijmy, w listopadzie 2015 roku kanclerz Niemiec stwierdziła, że jej kraj nie poda górnej liczby uchodźców, jakich może przyjąć. Angela Merkel uparcie kontynuowała wówczas swą szaleńczą politykę przyjmowania wszystkich imigrantów, przeciwko której buntowali się już wtedy nie tylko zwykli Niemcy, ale i jej polityczni koalicjanci.

Autor: redakcja

Źródło: niezalezna.pl, PAP
Reklama