KSIĄŻKA | ZGODA - rząd i służby Tuska w objęciach Putina Zamów zanim Tusk zakaże tej książki!

Niemcy chcą zamykać granice. Mówi się o końcu Schengen. Wyciekł poufny dokument

Brytyjski dziennik \"The Times\" podał dziś, że grupa państw - w tym Niemcy i Francja - domaga się możliwości przywrócenia kontroli granicznych i zawieszenia zasad strefy Schengen na okres aż do czterech lat w razie zaistnienia \"wyjątkowych okoliczności\".

Granica polsko-niemiecka; By © Mateusz War. / Wikimedia Commons, CC BY-SA 3.0, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=6877774
Granica polsko-niemiecka; By © Mateusz War. / Wikimedia Commons, CC BY-SA 3.0, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=6877774

Poufny dokument, do którego dotarł "Times", sugeruje, że pomysł popierają także Austria, Dania i Norwegia (która choć nie jest w UE, to jest członkiem strefy Schengen). Jak zaznaczono, kontrole graniczne są niezbędne w obliczu napływu nielegalnych imigrantów spoza Europy.

Zgodnie z obecnymi przepisami UE każde państwo może ponownie wprowadzić kontrole graniczne na okres do sześciu miesięcy, który może być dwukrotnie przedłużony ze względu na "poważne zagrożenie porządku publicznego lub bezpieczeństwa wewnętrznego".

Diplomatic paper on future Schengen suspension rules from France, Germany, Austria, Denmark and Norway pic.twitter.com/1NurBKhKWX

— Bruno Waterfield (@BrunoBrussels) 15 września 2017

Grupa państw - która według "Timesa" przedstawiła swoje stanowisko na czwartkowym spotkaniu ministrów spraw wewnętrznych w Brukseli - argumentowała jednak, że regulacje "nie odpowiadają potrzebom w obliczu długoterminowego zagrożenia terrorystycznego".

Czytaj też: Juncker chce wygryźć Tuska? Oto nowe propozycje szefa Komisji Europejskiej

Zgodnie z propozycją łączny limit czasowy przywrócenia kontroli granicznej nie powinien przekroczyć dwóch lat, ale "w wyjątkowych okolicznościach może zostać przedłużony o kolejne dwa lata", łącznie do czterech lat.

Wszystkie pięć państw proponujących zmiany korzysta obecnie z istniejącej klauzul. Dwukrotnie przedłużały już ich stosowanie, ostatnio do 11 listopada.

"The Times" odnotował też, że podczas dyskusji telewizyjnej po środowym wystąpieniu o stanie UE szef Komisji Europejskiej Jean Claude Juncker przyznał, że "czasami terroryści korzystają (z istnienia strefy Schengen), ale głównymi beneficjentami są europejscy obywatele".

Mówi się nam, że otwieramy granice dla terrorystów - nie, my otwieramy granice dla turystów

- dodał.

Juncker potwierdził także swoją determinację w sprawie przyjęcia do strefy Schengen najnowszych członków Unii Europejskiej: Rumunii i Bułgarii, pomimo sceptycyzmu ze strony Niemiec i Francji.

Informację komnetują na bieżąco internauci i zachodnioerupejskie media.

La fine di Schengen pic.twitter.com/3WPjpduaUD

— Prima i Veneti! (@listamericana) 15 września 2017

Another bomb, more innocent people maimed and scarred for just going to work . The culprit as we speak , embraces the schengen zone " again"

— Jamesjones (@Jamesjo48253933) 15 września 2017

Warto tutaj dodać, że strefa Schengen istnieje niezależnie od UE. Można być w UE nie będąc w Schengen jak UK i Irlandia, 1/2

— Bartek (@BartekJedrasiak) 14 września 2017

ale można być również w Schengen jak Szwajcaria, Norwegia, Islandia, Liechtenstein nie będąc członkiem Unii Europejskiej.

— Bartek (@BartekJedrasiak) 14 września 2017

 

 



Źródło: niezalezna.pl, PAP, twitter.com

 

#Strefa Schengen #Schengen #Niemcy #Francja #przyszłość Unii Europejskiej

redakcja