KSIĄŻKA | ZGODA - rząd i służby Tuska w objęciach Putina Zamów zanim Tusk zakaże tej książki!

Kozłowska nadaje z Berlina. Antypolska dyskusja w siedzibie Bundestagu

Wydalona z Polski szefowa fundacji Otwarty Dialog Ludmiła Kozłowska uczestniczyła wczoraj w Bundestagu w nieformalnej debacie poświęconej praworządności w Polsce i na Węgrzech, zorganizowanej przez przedstawicieli CDU, SPD i FDP. Obecna w Niemczech Kozłowska mogła liczyć na poparcie zwolenników KOD w Berlinie, którzy napisali w jej obronie list otwarty do europejskich polityków.

Maciej Luczniewski/Gazeta Polska

Z informacji podanych w środę przez portal Onet.pl wynikało, że w czwartkowe przedpołudnie Kozłowska miała wziąć udział w wysłuchaniu w niemieckim Bundestagu, poświęconym praworządności w Polsce i na Węgrzech. Dziennikarze „Codziennej” ustalili jednak, że wczorajszy oficjalny program obrad w parlamencie został zdominowany przez kwestie niemieckiego budżetu i nie znalazł się w nim żaden punkt odnoszący się do wspomnianego wyżej zagadnienia. Okazało się, że Ludmiła Kozłowska była gościem nieformalnej dyskusji zorganizowanej przez przedstawicieli socjaldemokratów (SPD), chadeków (CDU) i liberałów (FDP) w ramach obrad Komisji Bundestagu ds. Praw Człowieka i Pomocy Humanitarnej, kierowanej przez Gydę Jensen.

Potwierdza to również wpis, jaki Kozłowska zamieściła wczoraj na swoim profilu w jednej z sieci społecznościowych. Dołączone do niego fotografie wskazują, że oprócz dyskusji uczestnicy zagłębiali się także w treść broszur o rzekomym łamaniu praw człowieka w Polsce i zagrożeniach dla europejskiej demokracji, przygotowanych przez organizację Human Rights Watch (HRW). Z tego samego wpisu dowiadujemy się również, że na spotkaniu byli obecni nie tylko przedstawiciele HRW, ale także Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka. Na fotografiach, obok Ludmiły Kozłowskiej i jej męża Bartosza Kramka, można rozpoznać m.in. Franka Schwabego (SPD), Andreasa Nicka (CDU), wspomnianą Gydę Jensen (FDP) i Małgorzatę Szulekę z polskiego oddziału HRW.

Kontrowersyjny jest fakt, że niemieccy parlamentarzyści zaprosili Kozłowską, mimo że od sierpnia br. nałożony jest na nią zakaz wjazdu na terytorium strefy Schengen.

Więcej na ten temat w najnowszym wydaniu „Gazety Polskiej Codziennie”
 

 

 



Źródło: Gazeta Polska Codziennie

 

#Ludmiła Kozłowska #Berlin #bundestag #KOD

Konrad Wysocki