Ze Strefy Gazy ewakuowano do Egiptu 76 rannych i 335 osób posiadających zagraniczne paszporty - informuje AFP, powołując się na przedstawicieli egipskich władz. Ofensywę dyplomatyczną prowadzą Amerykanie, wszelkie możliwe działania podejmuje także polskie MSZ. Ewakuacja daje nadzieję, że Polacy szybko wydostaną się z terenu objętym działaniami wojennymi.
Do końca dnia do Egiptu powinno zostać przewiezionych 90 rannych. Pierwsza grupa cudzoziemców lub osób o podwójnym obywatelstwie, która będzie mogła wyjechać z palestyńskiej eksklawy liczy 500 osób. W sumie około 7,5 tys. osób posiadających zagraniczne paszporty ma opuścić Strefę Gazy w ciągu dwóch tygodni.
- Wśród ewakuowanych jest między innymi pięciu Francuzów - podało francuskie ministerstwo spraw zagranicznych. Szef włoskiej dyplomacji Antonio Tajani poinformował, że czterech pierwszych Włochów zdołało opuścić Strefę Gazy; w ubiegłym tygodniu Tajani przekazał, że w Strefie Gazy znajduje się 14 włoskich obywateli.
Ludzie opuszczający Strefę wyjeżdżają autokarami przez przejście graniczne w Rafah, a po jego egipskiej stronie przeprowadzana jest kontrola bezpieczeństwa. Powołując się na anonimowe źródło z USA, CNN podała wcześniej, że w ramach negocjacji na temat możliwości ewakuowania pewnych grup ludzi ze Strefy Gazy Hamas chciał wydostać stamtąd także swoich bojowników, ale to żądanie zostało odrzucone.
Wśród osób, które będą mogły opuścić Strefę znajdują się między innymi pracownicy Międzynarodowego Komitetu Czerwonego Krzyża, obywatele Australii, Austrii, Jordanii i Indonezji.
Administracji USA udało się umożliwić opuszczenie Strefy Gazy przez rannych Palestyńczyków oraz pierwszą grupę cudzoziemców, w tym obywateli USA - poinformował rzecznik Rady Bezpieczeństwa Narodowego (NSC) John Kirby. Przedstawiciel Białego Domu przyznał też, że w wyniku izraelskich działań wojennych zginęło "wiele tysięcy" osób.
Jak powiedział Kirby, umożliwienie opuszczenia Strefy Gazy przez przejście graniczne Rafah z Egiptem jest przełomem, ale jedynie pierwszym krokiem, będącym owocem długotrwałych zabiegów dyplomatycznych prezydenta Joe Bidena i jego administracji.
Przekazał, że w grupie, która opuściła Gazę, była "garstka" obywateli USA, zaś reszta - szacuje się ich liczbę na ok. 500 - będzie mogła to zrobić w ciągu kolejnych kilku dni.
Podejmujemy wszelkie możliwe działania, by polscy obywatele w Strefie Gazy byli bezpieczni i mogli opuścić obszar wojenny. Dziś ponownie rozmawiałem z ministrem SZ Egiptu Samehem Shoukrym, aby nalegać na dalsze wsparcie i umożliwienie ewakuacji jak najszybciej.
– napisał w mediach społecznościowych szef MSZ Zbigniew Rau.
Podejmujemy wszelkie możliwe działania, by polscy obywatele w Strefie Gazy byli bezpieczni i mogli opuścić obszar wojenny.
— Zbigniew Rau (@RauZbigniew) November 1, 2023
Dziś ponownie rozmawiałem z ministrem SZ Egiptu Samehem Shoukrym, aby nalegać na dalsze wsparcie i umożliwienie ewakuacji jak najszybciej.#Gaza