Do zderzenia doszło o godz. 19.30. Koleje zwracają uwagę, że zderzenie pociągów w Pezinok nie było czołowe, ponieważ oba pociągi jechały w tym samym kierunku. Zderzyły się ze sobą ekspres z Koszyc i pociąg regionalny z Komarna do Bratysławy.
- Jechaliśmy dość szybko, gdy uderzył w nas drugi pociąg – mówi pasażer jednego z pociągów z katastrofy kolejowej, cytowany przez dennikn.sk. "To było niesamowicie silne uderzenie" – wskazał, opisując, że ranni mieli różne złamania.
Później potwierdzono, że pociąg, który uderzył w tył drugiego pociągu, jechał z prędkością około 100 km/h. Wiadomo też już, z jakiego powodu doszło do wypadu - maszynista ekspresu z Koszyc zignorował czerwony semafor. Następnie przejechał stację Pezinok i zatrzymał się na torze jednotorowym, gdzie nie powinien być. Drugi pociąg, z Komarna do Bratysławy uderzył w niego z prędkością ponad 100 km/h od tyłu.
Rannych zostało 40-50 osób, z czego 11 zostało zabranych do szpitala. Nie ma ofiar śmiertelnych, lecz stan niektórych osób jest poważny - mowa jest o np. urazach kręgosłupów.
🚨🇸🇰#BREAKING | NEWS ⚠️
— Todd Paron🇺🇸🇬🇷🎧👽 (@tparon) November 9, 2025
Two trains collide on a section of Pezinok-Bratislava Main Station in Slovakia. Massive search and rescue teams on site with the emergency no word on fatalities or injuries just yet or how the two trains collided. Mass casualty incident. pic.twitter.com/K3QmCV8EnN
DEVELOPING: 2 Trains collide on Pezinok–Bratislava Main Station line in Slovakia — police pic.twitter.com/T9ksn7sVKa
— Rapid Report (@RapidReport2025) November 9, 2025
PHOTO: Pezinok–Bratislava Main Station line pic.twitter.com/VImZPUQWYi
— Rapid Report (@RapidReport2025) November 9, 2025