Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Reklama
Świat

Donald Trump w obronie amerykańskich miejsc pracy. Prezydent USA podjął ważną decyzję

Donald Trump podpisał Proklamację, która znacząco zmienia zasady wjazdu do USA dla cudzoziemców ubiegających się o wizę H-1B. Nowe regulacje mają na celu ograniczenie nadużyć w programie, które – zdaniem administracji – prowadzą do wypierania amerykańskich pracowników i zagrażają bezpieczeństwu narodowemu. Informacje przekazał w oficjalnym oświadczeniu Biały Dom.

Decyzją Prezydenta Stanów Zjednoczonych każda nowa petycja o wizę H-1B musi być teraz wsparta wpłatą w wysokości 100 000 dolarów. Bez tej opłaty wjazd do USA w ramach programu nie będzie możliwy. Sekretarz ds. Bezpieczeństwa Wewnętrznego został zobowiązany do odmowy zatwierdzenia petycji dla osób przebywających poza granicami USA, jeśli nie towarzyszy im wymagana opłata.

Reklama

Wizy za 100 tysięcy dolarów

Administracja wskazuje na rosnące nadużycia w programie H-1B, które prowadzą do wypierania amerykańskich pracowników przez tańszą siłę roboczą z zagranicy. Biały Dom zaprezentował statystyki, które potwierdzają te tezę. Odsetek pracowników IT z wizą H-1B wzrósł z 32% w 2003 roku do ponad 65% obecnie, a bezrobocie wśród absolwentów informatyki i inżynierii komputerowej w USA przekracza 6%, czyli ponad dwukrotnie więcej niż w przypadku biologii czy historii sztuki.

Administracja Trumpa twierdzi, że obecne praktyki zniechęcają młodych Amerykanów do wyboru kariery w branży IT, co może mieć długofalowe konsekwencje dla bezpieczeństwa narodowego. Wprowadzenie wysokiej opłaty ma zniechęcić firmy do nadużywania programu H-1B, chronić wynagrodzenia amerykańskich pracowników i przywrócić równowagę na rynku pracy.

Źródło: niezalezna.pl
Reklama