Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Reklama
Świat

Po wyborach w Mołdawii już wszystko jasne. Druzgocące zwycięstwo Partii Działania i Solidarności

Proeuropejska partia PAS zdobyła w niedzielnych wyborach parlamentarnych w Mołdawii samodzielną większość, zdobywając ponad 50 proc. poparcia. - Powiedziałbym, że jest to druga szansa, ponieważ wiemy i rozumiemy, że wielu głosowało nie na partię, ale dla europejskiej przyszłości kraju - stwierdził lider PAS Igor Grosu. Zwycięzcom pogratulował m.in. prezydent RP Karol Nawrocki. - Polska niezmiennie wspiera Kiszyniów na drodze reform i integracji europejskiej - napisał.

Po odebraniu niemal wszystkich protokołów (2273 na 2274) - wybory parlamentarne w Mołdawii wygrała partia PAS, uzyskując 50,17 proc. poparcia. 

Reklama

Prorosyjski Patriotyczny Blok Wyborczy (BEP) zdobył 24,18 proc. głosów, a na trzecim miejscu jest blok Alternatywa (7,97 proc.) Ponad progiem jest jeszcze Nasza Partia Renato Usatego (6,20 proc.) oraz Demokracja w Domu (Demokratia acasa) – 5,62 proc.

Frekwencja wyniosła 52,21 proc.

"Nawet takiego oprawcę jak Rosja można pokonać"

Wyniki te oznaczają, że PAS będzie rządził w parlamencie samodzielnie

- Partia Działania i Solidarności (PAS) ma proeuropejską większość parlamentarną tylko dlatego, że Mołdawianie obdarzyli nas zaufaniem i dali nam szansę – powiedział w poniedziałek przewodniczący PAS Igor Grosu.

- Powiedziałbym, że jest to druga szansa, ponieważ wiemy i rozumiemy, że wielu głosowało nie na partię, ale dla europejskiej przyszłości kraju

– dodał Grosu, zapewniając, że w nowej kadencji PAS będzie rządzić „dla wszystkich, niezależnie od tego, na kogo głosowali”.

Jak mówił, Rosja rzuciła na Mołdawię ogromne siły, ale udało się je przezwyciężyć.

- Zrobiło to (zwycięstwo sił proeuropejskich) wrażenie na całym świecie. I pokazało najważniejszą lekcję demokracji: że nawet oprawcę takiego jak Rosja można pokonać – zaznaczył polityk, który jest również przewodniczącym parlamentu.

- Dziękuję wszystkim obywatelom za obronę kraju poprzez głosowanie (…) Cała Europa, wszyscy wiedzą teraz, że Mołdawianie to nie tylko naród pracowity, ale też nieustraszony, mądry i godny. Dziękuję instytucjom państwowym za zapobieżenie próbom zawłaszczenia procesu wyborczego i zapewnienie poszanowania woli ludu – mówił Grosu.

Prezydent Nawrocki: Polska niezmiennie wspiera Kiszyniów

„Gratuluję siłom prozachodnim zwycięstwa w wyborach parlamentarnych w Mołdawii. Polska niezmiennie wspiera Kiszyniów na drodze reform i integracji europejskiej" - napisał Nawrocki w poniedziałek na platformie X. Dodał, że liczy na owocną współpracę z prezydent Maią Sandu.

„Dziś gratulujemy Mołdawii. W wyborach wygrała idea Europy, idea normalnego i stabilnego rozwoju narodowego. Rosyjska dywersja nie rozprzestrzeni się dalej w Europie" - powiedział prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski w zdalnym wystąpieniu na otwarcie konferencji poświęconej kwestiom bezpieczeństwa w Warszawie.

Rosji nie udało się zdestabilizować Mołdawii, nawet po wydaniu ogromnych środków na osłabienie i skorumpowanie wszystkich, których mogła”

- zauważył, dodając, że w poniedziałek rano odbył rozmowę z prezydentką Mołdawii Maią Sandu.

Prezydent Francji Emmanuel Macron oświadczył w poniedziałek, komentując wybory parlamentarne w Mołdawii, że Paryż wspiera Mołdawię w jej „projekcie europejskim”. Szef MSZ Jean-Noel Barrot podkreślił, że wyborcy w Mołdawii potwierdzili wolę zwrotu ku Europie.

Szefowie unijnych instytucji przyjęli wynik z zadowoleniem.

- Mołdawio, znowu to zrobiłaś - napisała na platformie X przewodnicząca Komisji Europejskiej, Ursula von der Leyen. - Żadna próba zasiania strachu lub podziałów nie może złamać twojej determinacji - zaznaczyła. W jej ocenie Mołdawia „dokonała jasnego wyboru”, wybrała: Europę, demokrację i wolność. - Nasze drzwi są otwarte - zadeklarowała von der Leyen.

Przewodniczący Rady Europejskiej, Antonio Costa podkreślił, że Mołdawianie „wybrali demokrację, reformy i europejską przyszłość, mimo nacisków i ingerencji ze strony Rosji”. - UE wspiera Mołdawię na każdym kroku - dodał przewodniczący Rady Europejskiej.

Z kolei szefowa unijnej dyplomacji Kaja Kallas zaznaczyła, że wynik wyborów w Mołdawii jest wyraźnym „tak” dla europejskiej przyszłości tego kraju.

- Pomimo ogromnych wysiłków Rosji mających na celu szerzenie dezinformacji i kupowanie głosów, żadna siła nie jest w stanie powstrzymać narodu oddanego wolności

- podkreśliła.

- Będziemy wspierać demokratyczny rozwój, reformy i wzrost gospodarczy Mołdawii, a także wzmacnianie jej odporności, w szczególności na jej drodze do Unii Europejskiej - podkreślili we wspólnym oświadczeniu premier Donald Tusk, prezydent Francji Emmanuel Macron i kanclerz Niemiec Friedrich Merz.

 

 

Źródło: niezalezna.pl, PAP
Reklama