Ratownicy nadal prowadzą działania, a wielu mieszkańców tego obszaru wciąż pozostaje odciętych od reszty kraju.
Katastrofę wywołały intensywne opady deszczu spowodowane nietypowym cyklonem tropikalnym. Rzecznik krajowej agencji ds. łagodzenia skutków katastrof, Abdul Muhari, przekazał, że nadal poszukuje się dziesięciu osób, a liczba ewakuowanych przekroczyła 8 tys.
Osuwiska potęgują problem
Prace służb ratunkowych są znacznie utrudnione, ponieważ teren jest praktycznie odizolowany. Osuwiska uniemożliwiły przejazd drogami, a awarie sieci energetycznych i telefonicznych odcięły łączność. Wsparcie i niezbędne zapasy dostarcza się wyłącznie śmigłowcami.
Jak przekazało Niemieckie Centrum Badań Geologicznych (GFZ), tuż przed południem czasu lokalnego (o godz. 6 w Polsce) w rejonie zachodnich wybrzeży Sumatry Północnej doszło do trzęsienia ziemi na głębokości 10 km. Do tej pory nie odnotowano informacji o poszkodowanych ani o zniszczeniach spowodowanych przez wstrząsy.
A destructive flood and landslides have struck Tapanuli and Sibolga, North Sumatra, leaving widespread damage, isolating communities, and causing a total outage of both electricity and internet access.
— Indonesian Pop Base (@IndoPopBase) November 26, 2025
(https://t.co/QAYj3BDbFC) pic.twitter.com/jxF8ojnjFA
Zalane zostały również prowincje Sumatra Zachodnia i Aceh. Indonezyjska agencja meteorologiczna ostrzega, że w nadchodzących dniach możliwe są kolejne wyjątkowo obfite opady deszczu.