Niemieckie media piszą już wprost, że Berlin gra na Rosję. W "Der Spiegel" Maximilian Popp pisze, że "Zachód teraz szczególnie powinien wspierać Ukrainę, ale Niemcy postępują odwrotnie". "Nowy reset coraz bliżej" - zwraca uwagę Paweł Jabłoński, poseł PiS.
Jak wskazuje Popp, SPD, z której wywodzi się kanclerz Olaf Scholz, ogłosiła "punkt zwrotny" w relacjach z Moskwą, które deklaratywnie ochłodzono po inwazji Rosji na Ukrainę. Autor zwraca uwagę także na rosnącą popularność partii Sahry Wagenknecht, jawnie prorosyjskiej BSW.
Do tego dochodzi "rehabilitacja Gerharda Schroedera" w strukturach SPD. Były kanclerz, potem zasiadający w gremiach związanych z Gazpromem, był twarzą niemiecko-rosyjskiej kooperacji.
- Politycy w Niemczech i Europie nie powinni popełniać błędu, umacniając Putina w przekonaniu, że ostatecznie wygra wojnę na Ukrainie - zauważa Maximilian Popp.
Paweł Jabłoński, były wiceszef polskiej dyplomacji, obecnie poseł, zwraca uwagę, że "nowy reset coraz bliżej".
- Polska ma znów stać się członkiem NATO i UE drugiej kategorii – Rosja będzie dążyć do zakazania obecności wojsk sojuszniczych na naszym terytorium – zgodnie z propozycją z grudnia 2021. To cena za pokój (chwilowy) i odblokowanie dostępu do rosyjskich surowców… i Niemcy bardzo chętnie taką cenę z naszej kieszeni zapłacą!
- napisał w mediach społecznościowych Jabłoński.
Dodał, że rząd Donalda Tuska nic nie zrobił w tej sprawie, a nawet "ma być żyrantem tej niebezpiecznej polityki na Europę Środkową i Wschodnią".
Nowy 🇷🇺🇩🇪 #Reset coraz bliżej. Potwierdzają nawet niemieckie media (Deutsche Welle via Onet).
— 🇵🇱 Paweł Jabłoński (@paweljablonski_) November 5, 2024
Polska ma znów stać się członkiem NATO i UE drugiej kategorii – Rosja będzie dążyć do zakazania obecności wojsk sojuszniczych na naszym terytorium – zgodnie z propozycją z grudnia 2021.… pic.twitter.com/F5B0YxO1vF
Analityk Wojciech Jakóbik zwrócił w mediach społecznościowych uwagę, że Scholz przeciwny jest także członkostwu Ukrainy w NATO.
Plastikowy kanclerz Olaf Scholz sprzeciwia się perspektywie członkostwa Ukrainy w NATO, tak jak "żelazna" kanclerz Angela Merkel broniła do samego końca projektu Nord Stream 2. Nie można ciągle popełniać tych samych błędów i oczekiwać innych rezultatów.
— Wojciech Jakóbik (@wjakobik) November 5, 2024