Polacy w ćwierćfinale mistrzostw świata stanęli naprzeciw jednej z największych rewelacji tego turnieju. Turcja na mundialu potrafiła pokonać w trzech setach mocnych Japończyków, a w fazie pucharowej bez większych problemów poradziła sobie z Holandią.
Polscy siatkarze w półfinale mundialu
Początek meczu w Manili wskazywał, że "czarny koń" mistrzostw nie przestraszył się także faworyzowanych Biało-czerwonych. Turcy wyglądali na pewnych siebie, atakowali mocno i skutecznie, ale... "pary" starczyło im tylko do stanu 4:4. W zespole kierowanym przez trenera Nikolę Grbica blok doskonale współpracował z obroną, a Polacy imponowali skutecznością w ataku.
WILFREDO LEON 🔥
— Polsat Sport (@polsatsport) September 24, 2025
📺Polsat | Polsat Sport 1 | Polsat Sport Extra 2
📲Polsat Box Go pic.twitter.com/YFtv9DAklH
Ostatecznie pierwszy set zakończył się totalną demolką, a rywale ugrali raptem 15 punktów. W polskim zespole brylowali Wilfredo Leon i Jakub Kochanowski, ale tak naprawdę trudno byłoby wskazać w ekipie wicemistrzów olimpijskich słabsze ogniwo.
Jest moc! 💪
— Polsat Sport (@polsatsport) September 24, 2025
𝐊𝐚𝐦𝐢𝐥 𝐒𝐞𝐦𝐞𝐧𝐢𝐮𝐤 🤩 pic.twitter.com/esmXq3AxGB
Druga partia przyniosła nieco więcej emocji, a gdy Turcy zdobyli trzy punkty z rzędu i przegrywali 16:18, Grbić po raz pierwszy w tym meczu poprosił o przerwę. Wynik był bardziej wyrównany, Polacy w końcówce popełnili więcej błędów (między innymi trzy zepsute zagrywki pod rząd), lecz ostatecznie większych emocji nie było i faworyci byli o seta od półfinału mistrzostw świata.
😮😮😮
— Polsat Sport (@polsatsport) September 24, 2025
To mogło zaboleć! 🫣#polskasiatkówka pic.twitter.com/2Yh0ZtZGn8
Polscy siatkarze nie zwalniali tempa i w kolejnej odsłonie przypieczętowali awans do półfinału mundialu. Na Filipinach w sobotę dojdzie do siatkarskiego hitu. Kolejnym rywalem Biało-czerwonych będzie bowiem Italia. Jest zatem okazja do rewanżu za ostatni finał mistrzostw świata, gdy w katowickim Spodku w 2022 roku rywale wygrali 3:1.