Sprawdź gdzie kupisz Gazetę Polską oraz Gazetę Polską Codziennie Lista miejsc »

Jastrzębski Węgiel nie wygrał Ligi Mistrzów, ale sezon miał bardzo dobry

Siatkarze Jastrzębskiego Węgla drugi raz z rzędu przegrali finał Ligi Mistrzów po triumfie w ekstraklasie. „Jest smutek i niedosyt, ale – mimo tej porażki - sezon trzeba zaliczyć do dobrych” – powiedział prezes klubu Adam Gorol.

Siatkarze Jastrzębskiego Węgla pokonani w finale Ligi Mistrzów
KlubJW - twitter.com

Rok temu drużyna prowadzona przez trenera Marcelo Mendeza w decydującym spotkaniu LM musiała w Turynie uznać wyższość kędzierzyńskiej Zaksy 2:3, którą kilka dni wcześniej łatwo rozbiła w finale play off PlusLigi.

Teraz w niedzielę jastrzębianie ulegli w tureckiej Antalyi niespodziewanie łatwo włoskiemu Itasowi Trentino 0:3. Rywale sezon w swojej lidze zakończyli dopiero na czwartej pozycji.

Zawsze, kiedy się przegrywa ostatni mecz sezonu pozostaje niedosyt. Wiemy, jakiej rangi było to spotkanie. Dziś czujemy smutek, ale mamy świadomość w klubie, że ten sezon trzeba zaliczyć do dobrych, mimo przegranego kolejnego finału Ligi Mistrzów

– dodał Gorol.

Zauważył, że na pewno wiele klubów, zespołów, chciałby być na miejscu Jastrzębskiego Węgla, czyli martwić się przegraną w finale LM.

Zdajemy sobie sprawę z tego, gdzie jesteśmy, dokąd dotarliśmy. Czujemy niedosyt, ale im więcej czasu upłynie, tym bardziej będziemy świadomi, że za nami dobry sezon. I wciąż jest coś do zdobycia i do zrobienia. Tak jest w sporcie. Nigdy się nie ma się wszystkiego, trzeba się cieszyć z tego, co jest, trochę ochłonąć, uspokoić sytuację i myśleć o przyszłości

– ocenił prezes.

Dla części zawodników mistrza Polski – m.in. środkowego bloku Jurija Gladyra - niedzielne starcie było ostatnim w barwach śląskiego klubu. Nie udało się im zakończyć tego etapu kariery sukcesem.

„To nie jest dobry moment, by mówić o zmianach personalnych. Będą dosyć istotne. Część rzeczy już wiadomo, wkrótce będziemy komunikować o składzie na kolejny sezon. Prosimy kibiców o cierpliwość. Na pewno cele Jastrzębskiego Węgla pozostaną niezmienne - czyli walka o wszystko” - podsumował prezes.

Jeszcze w trakcie rozgrywek ligowych działacze Jastrzębskiego Węgla przedłużyli umowy z trenerem Mendezem, francuskim rozgrywającym i kapitanem Benjaminem Toniuttim, przyjmującym Tomaszem Fornalem i środkowym bloku Norbertem Huberem. Dwaj ostatni to reprezentanci Polski.

 



Źródło: niezalezna.pl, PAP

 

#Liga Mistrzów siatkarzy #Jastrzębski Węgiel #siatkówka

prenumerata.swsmedia.pl

Telewizja Republika

sklep.gazetapolska.pl

Wspieraj Fundację Niezależne Media

tm
Wczytuję ocenę...
Wideo