Legia Warszawa wygrała 3:2 z Brøndby IF w pierwszym, wyjazdowym meczu III rundy el. Ligi Konferencji UEFA. Gole dla Wojskowych strzelili Tomas Pekhart, Luquinhas i Ryoya Morishita, dla którego było to pierwsze trafienie w barwach Legii.
Legia przegrywała do przerwy z duńskim zespołem 1:2, ale w drugiej części meczu wicemistrzowie Polski potrafili odwrócić losy rywalizacji i z nawiązką odrobili straty.
Na początku trzeba pogratulować piłkarzom. Nie tylko pokazali, że stać ich na dużo, ale też udowodnili swój mental Wiem, że tę drużynę stać na dużo więcej. To zwycięstwo nas wszystkich, którzy uwierzyli w plan meczowy
- stwierdził trener Legionistów, Goncalo Feio.
Portugalski szkoleniowiec po spotkaniu przyznał, że zwycięstwo drużyna dedykuje obchodzącemu urodziny specjaliście od przygotowania sprzętu Wojskowych.
W imieniu całej drużyny chcielibyśmy dedykować to zwycięstwo kitmanowi, który jest ponad dziesięć lat w klubie. Sebastian Wołowicz, któremu rano zaśpiewaliśmy sto lat powiedział, że zawsze w jego urodziny gdy Legia gra w pucharach i co ważniejsze - wygrywa. Jest dużo ludzi w sztabie, którzy są w cieniu i rzadko się o nich mówi, a bez ich pracy nie osiągnęlibyśmy aż tyle.
𝐌𝐎𝐎𝐎𝐎𝐎𝐑𝐈𝐒𝐇𝐈𝐓𝐀 ⚽🚨
— Polsat Sport (@polsatsport) August 8, 2024
Ryoya Morishita zapewnił Legii Warszawa zwycięstwo w meczu z Brondby ✅#BROLEG pic.twitter.com/12V7zdsgkZ
Legię już w niedzielę czeka potyczka w Ekstraklasie, na wyjeździe zmierzy się z Puszczą Niepołomice. Rewanż z duńską ekipą na Łazienkowskiej w czwartek - 15. sierpnia.
Bramki: Bundgaard (20’), Kvistgaarden (36’) - Pekhart (24’), Luquinhas (70’), Morishita (88’)