Podopieczni Jana Urbana rozpoczęli w poniedziałek zgrupowanie w Katowicach. To właśnie tam Biało-czerwoni przygotowują się do dwóch najbliższych spotkań: towarzyskiej potyczki z Nową Zelandią i meczu o punkty w eliminacjach mundialu 2026 z Litwą w Kownie. Podczas poniedziałkowej konferencji prasowej w Katowicach Robert Lewandowski podkreślił, że mecze wyjazdowe bywają zdradliwe.
Ostrożność przed meczem z Litwinami
Czasami takie mecze wyjazdowe wcale nie są takie łatwe. To od nas będzie zależeć, jak to spotkanie będzie wyglądać. Tam żaden wynik nie jest pewny
– zaznaczył kapitan reprezentacji.
"Litwini przegrywali we wrześniu u siebie z Holendrami 0:2, ale potrafili wyrównać (ostatecznie przegrali 2:3). Ten mecz nie będzie łatwy, zresztą nawet ten w Warszawie nie był łatwy" - przypomniał Lewandowski. Z szacunkiem o rywalach wypowiadał się również selekcjoner.
Na papierze jesteśmy faworytem, ale mamy świadomość, że to nie będzie łatwe spotkanie
- stwierdził Urban.
Po pięciu kolejkach eliminacji mistrzostw świata Polska ma na koncie 10 punktów i zajmuje drugie miejsce w tabeli grupy G. Spotkanie z Litwą może okazać się niezwykle ważne. Każdy punkt jest na wagę złota, a biało-czerwoni muszą utrzymać kontakt z prowadzącą Holandią.