Bramkarz Kamil Grabara rozegrał dobry mecz, ale jego FC Kopenhaga przegrała na wyjeździe z Manchesterem United 0:1 w trzeciej kolejce piłkarskiej Ligi Mistrzów. Tylko dwa z ośmiu wtorkowych spotkań zakończyły się zwycięstwami gospodarzy.
Kamil Grabara na początku meczu Manchesteru United z FC Kopenhagą w Champions League nie narzekał na nadmiar zajęć. W pierwszej połowie obronił tylko bez kłopotów lekki strzał Marcusa Rashforda. Później sytuacja się zmieniła. Polak musiał się wykazać się kunsztem m.in. przy próbie po ziemi Duńczyka Christiana Eriksena.
Ten bramkarz utrzymał Kopenhagę w grze w każdym z trzech dotychczasowych spotkań
- ocenił Sture Sando, który relacjonował mecz na żywo w serwisie uefa.com.
Świetna interwencja Kamil a Grabary! 👌
— Polsat Sport (@polsatsport) October 24, 2023
📺 Polsat Sport Premium 1#UCL pic.twitter.com/pYkkWeWSIt
Jednak w 72. minucie Polak nie miał szans przy główce Harry'ego Maguire'a. Był to jedyny gol, który Grabara puścił tego wieczoru na Old Trafford, ale to wystarczyło, aby mająca jeden punkt FC Kopenhaga spadła na ostatnie miejsce w tabeli. "Czerwone Diabły" mają trzy. W samej końcówce goście mogli wyrównać, ale rzutu karnego nie zdołał wykorzystać Szwed Jordan Larsson. Jego strzał z 11 metrów obronił kameruński bramkarz Andre Onana.
Mecz poprzedziła minuta ciszy ku pamięci zmarłego w sobotę Bobby'ego Charltona, zdobywcy 249 bramek w 758 występach w barwach Manchesteru United. Wcześniej wieniec na środku murawy złożył m.in. trener "Czerwonych Diabłów" Erik Ten Hag.
W grupie D na czele są ekipy Interu Mediolan i Realu Sociedad, które zgromadziły po siedem punktów. Lider tabeli włoskiej ekstraklasy jest obok Manchesteru United jedyną ekipą, która zdołała we wtorek wygrać w roli gospodarza - pokonała na San Siro FC Salzburg 2:1. W kadrze meczowej gości zabrakło Kamila Piątkowskiego.
Inter wygrał 2:1, ale bramka Oscara Gloukha przepiękna! 👌#UCL pic.twitter.com/MBGyqJMROa
— Polsat Sport (@polsatsport) October 24, 2023
Drużyna z San Sebastian wygrała z kolei na wyjeździe z Benficą Lizbona 1:0, pozostawiając zespół z Portugalii bez punktów. FC Salzburg ma trzy.