Częstochowianie wyszli na prowadzenie w 27. minucie, kiedy Jonatan Braut Brunes wykorzystał rzut karny za faul na Patryku Makuchu. Kolejne gole dla polskiej drużyny padły w przeciągu trzynastu minut... przedzielonych przerwą w meczu. Wszystkie strzelił ten sam zawodnik, Lamine Diaby-Fadiga.
Pierwszego gola strzelił w 40. minucie, po wycofaniu piłki przez Brauta Brunesa. Drugiego sześć minut po wznowieniu, kiedy głową wykończył dośrodkowanie Amorima. Trzeci gol to strzał na pustą bramkę, kiedy rykoszet pomylił bramkarza Rapidu.
W 75. minucie Rapid strzelił honorowego gola, po dośrodkowaniu z lewej strony i strzale Janisa Aniste.
27.11.2025, Sosnowiec
Puchar Konferencji UEFA
Raków Częstochowa - Rapid Wiedeń 4:1 (2:0)
Bramki: Braut Brunes 27 (k), Diaby-Fadiga 40, 51, 53 - Antiste 75
Raków Częstochowa: Zych - Tudor (46. Konstantopoulos), Racovitan, Svarnas - Ameyaw, Barath, Repka (87. Mircetić), Diaby-Fadiga (61. Pieńko), Makuch, Amorim (61. Bulat) - Braut Brunes (75. Ivi Lopez).