Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ »

Jan Tomaszewski nie ma wątpliwości w sprawie nowego selekcjonera: „Polska szkoła trenerska nie istnieje”

PZPN ogłosił w czwartek rozstanie z Czesławem Michniewiczem i natychmiast ruszyła giełda nazwisk potencjalnych następców selekcjonera polskich piłkarzy. Jan Tomaszewski nie ma wątpliwości, że kadrę powinien poprowadzić trener zagraniczny.

Jan Tomaszewski ma zdecydowaną opinię na temat następcy Czesława Michniewicza
Fot. Tomasz Jędrzejowski/ Gazeta Polska

Biało-czerwoni po raz pierwszy od 1986 roku awansowali z grupy na piłkarskich mistrzostwach świata. Awans do fazy pucharowej mundialu w Katarze nie pomógł jednak Czesławowi Michniewiczowi pozostać na stanowisku selekcjonera.

W czwartek ogłoszono, że wygasający w grudniu kontrakt trenera nie zostanie przedłużony. Jak przyznał rzecznik PZPN Jakub Kwiatkowski na decyzję wpłynęły nie tylko względy sportowe. Można tylko przypuszczać, że zła atmosfera wokół kadry i "afera premiowa" nie pomogły Michniewiczowi.

Trener z zagranicy

Teraz należy jednak podjąć decyzję, kto poprowadzi Biało-czerwonych w eliminacjach Euro 2024, które ruszają już za trzy miesiące. Polacy w marcu zmierzą się z Czechami i Albanią, a Jan Tomaszewski nie ma wątpliwości, że na ławce trenerskiej zasiadać powinien wówczas obcokrajowiec.

W tym momencie należy podziękować Michniewiczowi za to, że wykonał postawione przed nim zadania. Teraz należy rozejrzeć się na rynku za trenerem, moim zdaniem zagranicznym. Dlaczego? Dlatego, że żadna polska szkoła trenerska nie istnieje. Ta szkoła przestała istnieć w momencie, gdy pan selekcjoner Kazimierz Górski, Andrzej Strejlau i Jacek Gmoch odeszli z polskiej reprezentacji

- stwierdził medalista mundialu w 1974 w rozmowie z TVP Sport.

O awans nietrudno

Wejść do finałów mistrzostw Europy może każdy trener, bo mamy łaskawą grupę. Grunt, żeby przez dwa najbliższe lata zbudować kadrę, odpowiedni sztab szkoleniowy i przede wszystkim postawić cel, czyli np. najlepsza ósemka mistrzostw, czy nawet czwórka. To może moim zdaniem zrobić tylko trener zagraniczny, który przywróci naszą reprezentację na właściwe tory

- dodał Tomaszewski.

Do PZPN wpływają już zgłoszenia od zainteresowanych pracą z polskimi piłkarzami, ale Jakub Kwiatkowski zapewnia, że związek sam będzie szukał właściwego kandydata. Nazwisko nowego selekcjonera poznamy najprawdopodobniej w styczniu.

 

 



Źródło: niezalezna.pl

 

#Jan Tomaszewski #Czesław Michniewicz #PZPN

prenumerata.swsmedia.pl

Telewizja Republika

sklep.gazetapolska.pl

Wspieraj Fundację Niezależne Media

Chcesz skomentować tekst? Udostępnij treść i skomentuj w mediach społecznościowych.
Janusz Milewski
Wczytuję ocenę...
Zobacz więcej
Niezależna TOP 10
Wideo