Powołany na wrześniowe mecze reprezentacji Polski Adam Buksa zdobył dwie bramki dla New England Revolution, a jego zespół wygrał u siebie z FC Cincinnati 4:1 w lidze MLS. Całe spotkanie w ekipie gości rozegrał bramkarz Przemysław Tytoń.
Adam Buksa wpisał się na listę strzelców w 33. i 61. minucie. Został zmieniony w końcówce spotkania. W tym sezonie Polak zdobył w MLS łącznie 10 goli i należy do najlepszych strzelców ligi - liderem snajperów jest Raul Ruidiaz - 14 bramek.
25-letni Buksa był już na zgrupowaniu reprezentacji za kadencji Jerzego Brzęczka, lecz nie zadebiutował. Teraz szansę dał mu trener Paulo Sousa, który powołał go na trzy wrześniowe mecze eliminacji mistrzostw świata.
Zespół New England Revolution po rozegraniu 22 meczów ma na koncie 49 punktów i zajmuje pierwsze miejsce w tabeli Konferencji Wschodniej. Klub Tytonia zgromadził 17 pkt w 19 spotkaniach, co daje mu 13. lokatę