Sędziowie piłkarscy, którzy we wtorek mieli prowadzić mecz eliminacji Ligi Mistrzów, zostali zatrzymani przez policję. W nocy, działając pod wpływem alkoholu, dokonać kradzieży znaku drogowego.
Sprawę opisuje portal sport.tvp.pl.
We wtorek wieczorem w Lublinie ma odbyć się spotkanie eliminacyjne piłkarskiej Ligi Mistrzów między Dynamem Kijów a szkockim Rangers FC.
Sędziami VAR tego meczu mieli być polscy arbitrzy, na co dzień gwiżdżący w Ekstraklasie - Bartosz F. oraz Tomasz M. Pierwszy z nich miał być głównym sędzią VAR, a drugi - jego asystentem.
Niestety, na ich miejsce są już "przymusowi" zastępcy.
Zarówno F., jak i M. zostali w nocy zatrzymani przez policję, a następnie trafili do izby wytrzeźwień. Pod wpływem alkoholu dopuścili się wykroczenia "niszczenia infrastruktury drogowej". Policja zatrzymała ich, gdy wraz z jeszcze jednym kompanem ukradli znak drogowy z jednej z ulic Lublina i paradowali z nim po mieście.