To dopiero druga edycja imprezy i pierwszy medal dla Polski. Augustyn uzyskał czas 3:48.22 i był siódmy. Na 11. pozycji doszedł do mety Sikora - 3:49.54. Obaj wypełnili minima PZLA na sierpniowe mistrzostwa Europy w Berlinie. Błocki zakończył rywalizację na 19. pozycji wynikiem 3:54.31. Najszybszy był Japończyk Hirooki Arai - 3:44.25. Zawodnicy z Kraju Kwitnącej Wiśni zajęli trzy pierwsze lokaty.
W klasyfikacji drużynowej Polacy mieli 37 punktów, tyle samo co Chińczycy, ale niższa lokata trzeciego zawodnika decydowała o końcowej pozycji.
To największy sukces Polaków w chodzie sportowym w ostatnich latach. Po zakończeniu kariery przez Roberta Korzeniowskiego nie było wielu okazji do świętowania wygranych, lecz brązowy medal na Mistrzostwach Świata może w końcu sprawić, że chód sportowy w Polsce zacznie działać na miarę swojego potencjału.