Sprawa algierskiej "pięściarki" Imane Khelif wywołała gorącą dyskusję podczas igrzysk olimpijskich w Paryżu. A teraz przybierze na sile, bo francuski dziennikarz ujawnia wyniki badań, z których wynika, że Khelif ma jądra i jest mężczyzną. Czy powinno to oznaczać odebranie złotego medalu igrzysk olimpijskich?
Kontrowersyjna "zawodniczka" z Algierii Imane Khelif zdobyła olimpijskie złoto w Paryżu w kobiecym boksie, górując siłą nad innymi pięściarkami. Panie nie miały żadnych szans z "rywalką" - po kolei były zmiatane z ringu, po czym złoto pojechało do Algierii. - To facet! - grzmiała sparingpartnerka Khelif. I okazuje się, że mogła mieć rację...
Raport, który ujawniony został w serwisie reduxx.info, został sporządzony w czerwcu 2023 r. we współpracy między szpitalem Kremlin-Bicêtre w Paryżu we Francji a szpitalem Mohameda Lamine Debaghine w Algierze w Algierii. Przygotowany przez ekspertów endokrynologów Soumayę Fedalę i Jacquesa Younga dokument wskazuje na to, że Khelif cierpi na... zaburzenie rozwoju płciowego występujące wyłącznie u biologicznych mężczyzn.
Z raportu wynika, że bez dostępu do odpowiedniego badania klinicznego mężczyźni z takim zaburzeniem, jakie ma Khelif, mogą w wieku dorosłym błędnie uważać, że są kobietami.
Pod koniec października francuski dziennikarz Djaffar Ait Aoudia uzyskał kopię badania, które przeprowadzono na Imane Khelif w celu potwierdzenia obecności zaburzenia rozwoju płciowego.
Według Aoudii, badanie wykazało, że Khelif nie ma macicy, ale zamiast tego ma "wewnętrzne jądra" i "mikropenisa" przypominającego powiększoną łechtaczkę. Test chromosomowy potwierdził dodatkowo, że Khelif ma kariotyp XY, podczas gdy test hormonalny wykazał, że Khelif ma poziom testosteronu typowy dla mężczyzn. Aoudia zauważył również, że lekarze sugerowali, że rodzice Khelif... mogli być spokrewnieni.
Raport kończyć ma się zaleceniem skierowania Khelif na „korekcję chirurgiczną i terapię hormonalną”, aby pomóc mu fizycznie dostosować się do jego postrzeganej tożsamości płciowej, dodano tam podobno, że wymagane będzie wsparcie psychologiczne, ponieważ wyniki wywołały „bardzo znaczący wpływ neuropsychiatryczny”.
Wiadomość o wycieku raportu medycznego Khelif pojawiła się po tym, jak "zdobyła" złoto na igrzyskach olimpijskich w Paryżu w kategorii kobiet do 66 kg. Teraz rozgorzeje zapewne inna dyskusja - czy Khelif należy się zdobyty w takich okolicznościach złoty medal igrzysk w kobiecym boksie?