Po szalonym meczu w Dortmundzie (4:8), który zapisał się jako rekordowy w historii Ligi Mistrzów, Legia wraca na krajowe podwórko. - Do Wrocławia jedziemy po zwycięstwo, nasze miejsce w tabeli Ekstraklasy nas nie zadowala - mówi przed spotkaniem ze Śląskiem Jacek Magiera.
Mistrzowie Polski jadą na Dolny Śląsk w mocnym składzie. - Będziemy musieli poradzić sobie bez Adama Hlouska, poza nim wszyscy są zdrowi - zdradza trener Legii, który po spotkaniu z Borussią staje przed trudnym wyborem – czy w ataku postawić na Nemanję Nikolicia, czy może na Aleksandara Prijovicia, który wbił BVB dwa gole i trafił do jedenastki kolejki LM? - Obaj są w dobrej dyspozycji, być może na boisku znajdzie się miejsce dla obu. Dobrze mieć problem bogactwa – wymiguje się Magiera.
Legia traci osiem punktów do prowadzącej w tabeli Lechii, ale powoli odrabia straty z początku sezonu. Legioniści imponują siłą ofensywną - w pięciu spotkaniach zdobyli aż 17 bramek, z czego siedem strzelili hegemonom - Realowi i BVB. W minionej kolejce Ekstraklasy łatwo czterokrotnie trafili liderującą wówczas Jagiellonię. Magiera ostrzega jednak, że mecz sam się nie wygra. - Potraktujemy Śląsk poważnie, musimy zagrać ze stuprocentowym zaangażowaniem - podkreśla.
Trener Legii chciałby, aby jego drużyna wrzuciła w niedzielę bieg jak w Lidze Mistrzów.
– W Europie jesteśmy jak roczne dziecko, które musi kilka razy się przewrócić, zanim nauczy się chodzić. Chciałbym, żeby moi piłkarze potrafili przenieść intensywność gry w LM na polskie boiska, by grali jak drużyna europejskiego formatu. W ten sposób można podnieść poziom rozgrywek - tłumaczy.
Na Legię ciągną we Wrocławiu tłumy - na trybunach zasiądzie
ponad 25 tys. kibiców. - Cieszy nas to, bo jak widać jesteśmy dobrym zespołem i chce się nas oglądać. Śląsk na własnym stadionie będzie trudnym przeciwnikiem. Umieją grać w piłkę i kombinacyjnie, i z kontry - komplementuje rywala Magiera.
Pochwały, tym razem pod adresem Legii, płyną też z obozu rywala. – Przyjeżdża do nas najlepsza w tym momencie drużyna w Polsce. Dziś Legia idzie zdecydowanie do przodu. Ma bardzo dobrych piłkarzy, często przerastających naszą ligę i myślę, że musimy zagrać prawie perfekcyjne spotkanie, żeby wywalczyć punkty - przyznaje
Mariusz Rumak. - Dla nas to wyjątkowy mecz. Czeka nas bój z uczestnikiem Ligi Mistrzów i potrzebujemy dużego wsparcia naszych fanów - podsumowuje.
Źródło: niezalezna.pl,Gazeta Polska Codziennie - dodatek dla Mazowsza
#Śląsk Wrocław #Legia #Legia Warszawa #lotto ekstraklasa #ekstraklasa
Chcesz skomentować tekst? Udostępnij treść i skomentuj w mediach społecznościowych.
Małgorzata Chłopaś