„Zosia lat 7” – rysunek z takim podpisem poświęcony marszowi 11 listopada został umieszczony wczoraj na profilu Komitetu Obrony Demokracji w jednej z sieci społecznościowych. Przedstawiono na nim rodzinę z mamą, dwójką dzieci i tatą… strasznym „naziolem”. Rysunek był rozpowszechniany przez zwolenników „totalsów” jako wyrażenie „smutku i żalu”. Jednak dziś okazało się, że była to manipulacja i autorką jest… 39-letnia fryzjerka Gabriela Lazarek.
Jak nisko trzeba upaść, by wykorzystywać dzieci do rozgrywek politycznych? Jak pisał w lipcu 2017 r. portal niezalezna.pl, wystarczyło przyjść i zobaczyć manifestujących przed Sejmem RP zwolenników opozycji. Niektórzy sympatycy tzw. Komitetu Obrony Demokracji brali wówczas ze sobą dzieci. Użytkownicy sieci byli oburzeni, a KOD-owcy jeszcze się tym chwalili na swoim profilu na Twitterze.
Nie był to pierwszy ani ostatni raz. Strzelba wycelowana w kaczkę i hasło „Wolna Polska bez kaczora!!!” – z takim kartonem paradowała dwójka kilkuletnich dziewczynek w czasie manifestacji Komitetu Obrony Demokracji – pisaliśmy na niezalezna.pl.
A w sierpniu br. internauci opisali zdarzenie, kiedy to na organizowanych przez siebie protestach, totalna opozycja kazała dziecku wykrzykiwać hasła! Nieświadomy niczego chłopiec wykonywał polecenia rodziców, stając się elementem politycznej gry.
Nic dziwnego, że „totalna opozycja” z łatwością uwierzyła, że opublikowany wczoraj przez KOD rysunek "Zosi 7 lat”, faktycznie należy do dziecka, które jest zaniepokojone „koszmarami”, jakie zobaczyło 11 listopada podczas marszu w Warszawie.
"Zosia, lat 7" ?#KOD pic.twitter.com/dKx1JUfJWG
— KOW z KOD (@KOW_z_KOD) 13 listopada 2018
Jednak już dziś znalazła się jego prawdziwa 39-letnia autorka…
Czyli Pani Gabriela jest przyjaciółką Pani poseł @JoankaSW ? pic.twitter.com/iJy4ahsg6S
— Maciej Stańczyk (@stanczykmaciej) 14 listopada 2018