Dziś w pobliżu stadniny w Żółwinie (powiat pruszkowski) na Mazowszu doszło do wypadku drogowego z udziałem motorowerzysty. Ustaliliśmy, co wydarzyło się w tym miejscu, ale jeszcze bardziej ciekawe są doniesienia mediów odnośnie uczestników zdarzenia. Polsat News podaje, że motorowerem kierował 74-letni aktor Daniel Olbrychski.
Do zdarzenia doszło w pobliżu stadniny w Żółwinie. Portal Niezalezna.pl ustalił, że tego dnia było tylko jedno zdarzenie w tej okolicy.
- Zdarzenie miało miejsce około godziny 16.30. Kierujący motorowerem zderzył się z osobowym oplem. Obaj kierujący byli trzeźwi, kierowca motoroweru został zabrany do szpitala
- poinformowała nas podinsp. Magdalena Bieniak z Komendy Stołecznej Policji.
Polsat News donosi, że motorowerzystą, który brał udział w zdarzeniu mógł być Daniel Olbrychski.
- Po wypadku aktor był potłuczony i zakrwawiony. Pomocy udzielili mu ratownicy z Zespołu Ratownictwa Medycznego w Otrębusach. Aktor został przewieziony do szpitala
- napisano na polsatnews.pl.
Według informacji przekazanych na polsatnews.pl, kierujący motorowerem mógł poruszać się środkiem drogi bez włączonych świateł - tych informacji policja jednak oficjalnie nie potwierdza.
Przypomnijmy - cztery lata temu Sąd Rejonowy w Grodzisku Mazowieckim skazał Daniela Olbrychskiego na 10 tysięcy złotych grzywny oraz 3-letni zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych. Był to rezultat jazdy samochodem pod wpływem alkoholu.
Łagodny wyrok sąd uzasadniał tym, że aktor wcześniej nie był karany i wyraził skruchę. Olbrychski został zatrzymany przez patrol w Podkowie Leśnej do rutynowej kontroli. Okazało się, że kierował samochodem, mając 0,9 promila.
W rozmowie z TVN aktor przepraszał i przyznał, że w zasadzie, w ogóle nie lubi wódki.
- Nikt w to może nie uwierzyć, to wiedzą nasi bliscy przyjaciele i ja, że Daniel nawet koniak Hennessy rozcieńcza sokiem pomarańczowym
- broniła męża Krystyna Demska-Olbrychska.