Policja zatrzymała 9 osób w sprawie uprowadzenia i zabójstwa mężczyzny w okolicach Słupska. Sąd wydał we wtorek nakaz tymczasowego aresztowania czterech podejrzanych. Może im grozić nawet dożywocie.
W Słupsku i Zabrzu policja zatrzymała dziewięciu mężczyzn, którzy mogą mieć związek z zabójstwem mieszkańca Lęborka Wojciecha N. Zwłoki mężczyzny zostały znalezione w niedzielę w lesie między Siemianicami a Jerzycami koło Słupska.
"Dokonane zatrzymania zostały przeprowadzone przez funkcjonariuszy Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku we współpracy z funkcjonariuszami Komendy Miejskiej Policji w Słupsku oraz funkcjonariuszami Centralnego Biura Śledczego Policji w Gdańsku i były one poprzedzone szeregiem ustaleń realizowanych na terenie kilku miejscowości województwa pomorskiego"
- poinformował rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Słupsku Paweł Wnuk.
Zatrzymane osoby to mieszkańcy Słupska i Trójmiasta, znani policji. Trzem mężczyznom prokuratura postawiła zarzuty udziału w zabójstwie Wojciecha N. Część zatrzymanych usłyszała także zarzuty posiadania narkotyków, broni palnej i gazowej oraz utrudniania śledztwa i zacierania śladów przestępstwa.
Po przesłuchaniu zatrzymanych prokuratorzy prowadzący śledztwo skierowali do Sądu Rejonowego w Słupsku wniosek o areszt tymczasowy dla czterech mężczyzn. "Wobec innych podejrzanych prokurator zastosował środki zapobiegawcze w postaci zakazu opuszczania kraju, dozoru policji lub poręczenia majątkowego" - poinformował Wnuk.
Sąd przychylił się do wniosku prokuratora i wydał we wtorek nakaz tymczasowego aresztowania trzech mężczyzn na trzy miesiące i jednego na dwa miesiące.
Żaden z zatrzymanych nie przyznaje się do popełnienia zarzucanych im przestępstw.
Z nieoficjalnych ustaleń Radia Gdańsk wynika, że zamordowany Wojciech N. był żołnierzem wojsk specjalnych. Miał zostać uprowadzony i zamordowany w wyniku nieporozumień związanych z rozliczeniami finansowymi. Ministerstwo Obrony Narodowej zaprzecza tym informacjom, podając, że mężczyzna odbył tylko zasadniczą służbę wojskową.