Do brutalnego ataku na Oskara Szafarowicza, z całą pewnością motywowanego politycznie, doszło przed godziną 16:00 w osiedlowym sklepie. "Po wyjściu ze sklepu, kilkadziesiąt metrów dalej, podjechał do mnie, zsiadł z roweru, powtórzył groźby. Szarpał mnie, uderzył, kopnął i szykował pieści do kolejnych ciosów" - zrelacjonował sytuację w portalu X poszkodowany. Aktualnie składa zeznania w tej sprawie na Policji.
Dziś przed godziną 16:00 zostałem zaatakowany przez młodego, agresywnego człowieka. Zaczęło się od wyzwisk i gróźb karalnych w małym, osiedlowym sklepie. Krzyczał: „Ty j*** pisiorze”; „Zgniotę cię pisowska mendo”; „Zaj*** cię pisowski skur***”! Po wyjściu ze sklepu, kilkadziesiąt metrów dalej, podjechał do mnie, zsiadł z roweru, powtórzył groźby. Szarpał mnie, uderzył, kopnął i szykował pieści do kolejnych ciosów - zareagowało kilka osób, które stanęły w mojej obronie (werbalnie, ale było to nieocenione i być może decydujące w kontekście dalszego, możliwego przebiegu sytuacji). Odjeżdżając, wygrażał się, że wróci, bo dla „pisowców nie ma, kur…, miejsca na ziemi”! Jestem aktualnie na Policji, żeby zgłosić usiłowanie pobicia i kierowanie gróźb karalnych. Jeszcze nie opadły emocje, więc piszę w szoku, ale wasza (autorzy tego zła w przestrzeni publicznej wiedzą, o kim piszę - dziś królują na salonach) nienawiść i pogarda doprowadzą w końcu do kolejnych tragedii. Półtora roku oceanu hejtu, parszywej mowy nienawiści, ataków na mnie ze strony mediów lewicowo-liberalnych, szykany na uczelni, a teraz to… Agresja w brutalnej postaci. Dziś nie mam sił na dłuższy komentarz
Dziś przed godziną 16:00 zostałem zaatakowany przez młodego, agresywnego człowieka.
— Oskar (@Szafarowicz2001) September 9, 2024
Zaczęło się od wyzwisk i gróźb karalnych w małym, osiedlowym sklepie. Krzyczał: „Ty j*** pisiorze”; „Zgniotę cię pisowska mendo”; „Zaj*** cię pisowski skur***”!
Po wyjściu ze sklepu,… pic.twitter.com/bXtVq9ukmA
Redakcja portalu niezalezna.pl jest w kontakcie z poszkodowanym. Więcej szczegółów podamy już wkrótce.