- W tej chwili w Polsce trwa wielkie szczucie. Nie lubię tego słowa, chyba pierwszy raz go używam, bo druga strona ciągle mówiła o szczujni wtedy, kiedy mówiono o niej prawdę. Ale kiedy słyszę, że PiS to partia ludzi, która nieustannie przelewała z środków publicznych miliardy złotych na prywatne konta, to pytam: gdzie jest granica kłamstwa? - mówił podczas finału kampanii prezes PiS Jarosław Kaczyński.
Na ostatniej prostej kampanii wyborczej do Parlamentu Europejskiego, prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński udał się na spotkanie z mieszkańcami Krakowa.
Jak przypomniał w trakcie wystąpienia: "w tej chwili w Polsce trwa wielkie szczucie".
- Nie lubię tego słowa, chyba pierwszy raz go używam, bo druga strona ciągle mówiła o szczujni wtedy, kiedy mówiono o niej prawdę. Ale kiedy słyszę, że PiS to partia ludzi, która nieustannie przelewała z środków publicznych miliardy złotych na prywatne konta, to pytam: gdzie jest granica kłamstwa? Co jeszcze można powiedzieć?
- pytał, ironizując, że "za chwilę się dowiemy, że to Polska napadła na nieszczęsne Niemcy rządzone przez dobrego Hitlera w 1939 r. po to, aby wymordować Żydów...".
- W tym kierunku to idzie. Jeszcze raz powtarzam: temu kłamstwu, temu bezczelnemu kłamstwu musimy się przeciwstawić. Myśmy nigdy nie mówili, że zdołaliśmy powołać partię świętych. Różne rzeczy działy się także i u nas, zareagowaliśmy na to i jeżeli wrócimy do władzy, a jestem przekonany, że wrócimy, to będziemy na pewno dalej reagowali
- zapewnił Jarosław Kaczyński.
- Wiem, jakie to jest groźne i niebezpieczne. Ja to wiem od trzydziestu paru lat, bo wtedy, kiedy po raz pierwszy postawiliśmy jeszcze jako Porozumienie Centrum sprawę szalejącej w Polsce korupcji, to był przełom czerwca i lipca 1991 r., to co się natychmiast okazało? Okazało się, że to my jesteśmy złodziejami, że to my jesteśmy skorumpowani. Wymyślano afery, opisywano zupełnie niestworzone rzeczy. Niestety, z niemałą skutecznością. I dlatego jest tak bardzo ważne, żebyśmy byli całkowicie odporni, żebyśmy potrafili z tym walczyć, bo to jest ich jedyna broń. To jest formacja zewnętrzna, czyli - nie ma co owijać w bawełnę - niemiecka. Jednocześnie to jest formacja, której jedyną bronią jest kłamstwo. Mówię oczywiście o PO
- dodał prezes PiS.