Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ »

Portal upublicznił dane Polaków; dostawali groźby karalne. Prokuratura Krajowa nie zrobiła nic

Portal zarejestrowany na Ukrainie, Myrotvorec opublikował wiosną dane teleadresowe kilkudziesięciu obywateli Polski. Wpisał ich na listę „wrogów ojczyzny”. Natychmiast zaczęli dostawać pogróżki. Jak dowiedział się portal Niezalezna.pl interweniował m.in. MSZ, ale Prokuratura Krajowa nie zainteresowała się sprawą.

Prokuratura Krajowa
Prokuratura Krajowa
fot. Bartosz Kalich - Gazeta Polska

Sygnały o umieszczaniu danych obywateli Rzeczypospolitej Polskiej w ukraińskim serwisie https://myrotvorets.center. nasiliły się po protestach rolników oraz blokadami wjazdu ukraińskiej żywności, w tym zboża. Portal jasno deklarował uznanie ich za „wrogów Ukrainy”, a przez to uzasadniał ich znalezienie się na „liście osób do likwidacji”. Jedną z takich osób był raciborski radny. Podobna sytuacja spotkała rolnika, który otrzymał kopertę z napisem w języku ukraińskim, której zawartość stanowił jedynie nabój. Analogicznych zdarzeń – według naszych informacji – było dużo więcej. 

Wcześniej na liście ukraińskiego portalu - co akurat szerzej opisywały media - znaleźli się posłowie Konfederacji, z wicemarszałkiem Sejmu Krzysztofem Bosakiem na czele. A także posłowie Krzysztof Mulawa i Witold Tumanowicz. 

Brak działań PK jest zdumiewający. Według naszych informacji otrzymała już sygnały w lutym i marcu od innych organów państwa. Część z nich podjęła działania, ale nie prokuratura pod kierownictwem Adama Bodnara i Dariusza Korneluka. 

Prokuratura Krajowa nie prowadzi takiej sprawy. Nie mam wiedzy, czy którakolwiek prokuratura prowadzi

– taką odpowiedź Niezależna.pl otrzymała od rzecznika PK  prokuratora Przemysława Nowaka. 

Przypomnijmy jakie są zadania Prokuratury Krajowej. Należy do nich m.in. prowadzenie i nadzorowanie postępowań przygotowawczych, sprawowanie nadzoru instancyjnego i służbowego nad postępowaniami prowadzonymi w prokuraturach regionalnych, koordynacja nadzoru służbowego nad postępowaniami przygotowawczymi prowadzonymi przez pozostałe jednostki organizacyjne prokuratury, wykonywanie czynności w zakresie obrotu prawnego z zagranicą. 

Zupełnie inne podejście miał MSZ, który uznał sprawę za niezwykle ważną i podjął natychmiastowe działania. 

W reakcji na doniesienia dotyczące publikacji danych osobowych obywateli RP bez ich zgody na ukraińskim portalu Myrotvorec, Ministerstwo Spraw Zagranicznych notyfikowało stronie ukraińskiej zdecydowane stanowisko przeciw upublicznianiu tych danych w Internecie, argumentując, że takie działania skutkować mogą zagrożeniem dla bezpieczeństwa tych osób. Ministerstwo zaapelowało do strony ukraińskiej o podjęcie pilnych działań zmierzających do usunięcia danych osobowych polskich obywateli z portalu Myrotvorec

– poinformowało portal Niezalezna.pl biuro prasowe MSZ. 

Jak się dowiedzieliśmy kwestia ta została również kilkukrotnie podnoszona podczas rozmów z Ambasadorem Ukrainy, także przez przedstawicieli kierownictwa MSZ.

Temat ten był także dyskutowany ze stroną ukraińską w trakcie posiedzenia Polsko-Ukraińskiej Komisji Międzyrządowej ds. Współpracy Gospodarczej we Lwowie, oraz w trakcie konsultacji międzyrządowych  w marcu br. Według wiedzy Ministerstwa Spraw Zagranicznych, inne resorty także podejmowały ten problem w bezpośrednim dialogu ze stroną ukraińską

- podkreśliło MSZ w odpowiedzi na pytania portalu Niezalezna.pl. 
 

 



Źródło: niezalezna.pl

 

#Ukraina #prokuratura #prawo #polityka

Tomasz Grodecki